Witam Potrzebuję zaadoptować pomieszczenia, które z założenia miały być pomieszczeniami gospodarczymi pod pokoje mieszkalne. Sprawa wygląda tak, iż w pomieszczeniach tych ok 60m2 jest już wylana wylewka na gruncie gliniastym. Wylewka składa się z warstwy ubitego gruzu (ok 20cm), pierwsza warstwa betonu, folia izolacyjna (ciężko powiedzieć jakiej grubości, ok 0,3mm), styropian podłogowy 5cm, siatka stalowa, druga warstwa betonu. Pytanie czy taka podłoga nadaje się do mieszkania? Czy izolacja przed wilgocią jest wystarczająca? Przez 7 lat użytkowania nie pojawiły się żadne zawilgocenia. Jak to będzie kiedy pojawi się np. klepka? Czy izolacja termiczna jest wystarczająca? Pomieszczenia są niskie, także dodawanie izolacji na wierzch nie wchodzi w grę. Czy w takich pomieszczeniach można zamieszkać, czy konieczne jest skuwanie całej podłogi, pogłębianie i zrobienie wszystkiego na nowo?