Na wstępie witam wszystkich gdyż to mój pierwszy post. W tym roku planuje remont domu, wymiana pokrycia dachowego, docieplenie ścian i w sumie mam jeden problem - nie za bardzo się znam na budownictwie. Proszę powiedzcie mi jak poprawnie wykonać cokół z okładziną z płytek klinkierowych - problem polega na tym że najprawdopodobniej nie ma pionowej izolacji przeciwwilgociowej. Dom z lat 50 , w połowie podpiwniczony (brak jakiekolwiek wilgoci czy wody w piwnicy) grunt jest glina. Naczytałem się że bez poprawnej izolacji przeciwwilgociowej najprawdopodobniej okładzina z płytek będzie odpadać. Czy w takim przypadku muszę zaizolować całą ścianę fundamentową aż od fundamentu czy powiedzmy jakąś część lub może istnieje jakieś inne rozwiązanie. Pytam gdyż mam trzech potencjalnych wykonawców i tak naprawdę każdy ma o tym inne zdanie a budżetu na remont nie mogę zbytnio nadwyrężać. Będę wdzięczny za jakiekolwiek informację Pozdrawiam,
