Witam. W 2014r. zmieniliśmy ogrzewanie z węglowego na gazowe. Dom stał wogle nie ogrzewany 4 lata. Prosimy o pomoc, gdyż nie możemy poradzić sobie z naszą instalacją, a dokładniej z dużym zużyciem gazu 1,6 m3 na godzinę pracy kotła co daje potężny rachunek za gaz
mamy kocioł Ariston Evo Clas ff 24kW czyli tradycyjny z zamkniętą komorą spalania zamontowany na poddaszu i grzejniki regulusa 12szt.+ 2 grzejniki stalowe (drabinki) w łazienkach. Moc w sumie wszystkich grzejników = niecałe 23000kW. Dom jest z 1928r., 186m2 powierzchna użytkowa, ok.240m2 całkowita. Dom jest podpiwniczony w całości. Piwnica docieplona 5cm steropinem +izolacja i jej nie ogrzewamy. Grzejemy parter, 1 piętro i wysokie poddasze. Kondygnacje od parteru są otwarte, piwnica osobno zamykana drzwiami z 7cm wełny. Na parterze 2,6 wysokości, 1 piętro 2,4 a poddasze 4,5m. Dom dociepliliśmy w tym roku steropianem grafitowym 15 cm, na poddaszu wełna 10cm, wszystkie okna iglo energy.
Z dotychczasowych obserwacji wynika ze najlepsze osiagi względem zużycia gazu i komfortu cieplnego w domu mamy gdy piec pracuje z mocą max. 82* w instalacji przez 14 godzin na dobę. Wtedy jest ciepło ok 20-21st.C we wszystkich pomieszczeniach. Zmniejszajac temp. na kotle do 65 pobór gazu jest identyczny do zużycia gdy kocioł pracuje na 82 st.C. Analogicznie przy ustawieniach 45st.C w instalacji, ale wtedy jest zimno w domu, temp. spada do ok.13*C, grzejniki nie dogrzewają.
Piec włącza się bardzo często, srednio co 5-10 minut na 2-4 minuty.
Obecnie regulator temperatury pokojowy jest ustawiony na grzanie 21st.C w godzinach 6-20.00, temperatura nocna 20*C.
Jak ekonomicznie ustawić ten kocioł, żeby brał mniej gazu?
Z góry dziękujemy za pomoc
