witkam5

Ja również powiem, " nigdy Tondach" z tego doświadczenia jak się klienta w bambuko robi przez hurtownię i samego producenta. Dachówkę Tondachu ceramiczną w odcieniu bordo położyłem przed 5 laty. Sprzedawca zapewniał, że jakościowo jest tak dobra jak inne renomowane firmy. Gwarancja na nie była 33 lata to przyjąłem, że jeżeli producent tak długi czas gwarancji daje to jest super produkt. Po 2 latach zaczęły się obrzeża i płaszczyzny łuszczyć. Teraz już przez 3 lata trwa batalia gwarancyjna i nie ma widoku na jej zakończenie. Jestem przez sprzedawcę pocieszany i zarazem zwodzony terminowo, a kupiłem dachówki w Chrząstowicach koło Opola.(Miała to być solidna hurtownia). To moje zdanie o Tondachu. " nigdy Tondach i nigdy Chrząstowice koło Opola" Jeżeli ktoś ma lub miał podobne zdarzenie to prosiłbym o kontakt aby wymienić doświadczenia w postępowaniu gwarancyjnym. Pozdrawiam i oczekuję kontaktu.

Ja mam Tondach od 5 lat na dachu, bordową ceramiczną i nie jestem zadowolony, bo od 3 lat zaczyna się łuszczyć i odpada glazura. A co najlepsze jest bardzo ciężko wyegzekwować gwarancję od sprzedającego. Już chyba param się o to od prawie 3 lat. Kupiłem te dachówki w Chrząstowicach pod Opolem i do dzisiaj mnie tylko zwodzą. Czy ktoś ma albo miał podobne problemy? Proszę o radę i podpowiedzenie co robić? Pozdrawiam i oczekuje na pomoc i radę

poczekaj kilka lat to zmienisz zdanie. Ja też tak myślałem jak kupowałem dachówkę Tondacha, a tera się łuszczy na krawędziach.