-
Liczba zawartości
45 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez worch
-
Od kilku dni z reduktora podczas pracy wydobywa się głośny pisk. Czy ktoś miał podobny przypadek? Dodam, że żadnego wycieku nie widać.
-
i na tym poprzestańmy... wszystkim dziękuję za podpowiedzi.
-
...nie zamierzam coś Pan taki nerwowy?
-
aby pomiar tym sposobem był wiarygodny to trzeba by go powtórzyć ze 100 razy i dopiero średnią bo jestem przekonany że przy dwóch próbach wyniki mogą być bardzo różne
-
rafaln1 opisany przez Ciebie sposób weryfikacji jest logiczny i uważam, że sprytnie to wykombinowałeś. To co podał Jarecki79 jest zbliżone do Twoich wyników więc wartość między 12,5 a 13 kg/h pracy ślimaka jest słuszną wartością i tego się będę trzymał. Oczywiście zgodzę się, że granulacja ma w tym przypadku znaczenie.
-
tak sobie myślę, że najbardziej wiarygodny pomiar by był gdybym zasypał podajnik do pełna, równo pod wieko, następnie załączyć podajnik na np 0,5h lub 1h i po tym czasie uzupełnić podajnik znowu do pełna sprawdzając ile opału zostało dołożone.
-
czyli średnio wychodzi ok 13kg/h ta wartość na pewno zależy od tego czy opał jest suchy czy mokry ale zakładam że suchy.
-
Wydaje mi się, że bardziej miarodajnym byłoby załączyć na np. 1h podajnik i sprawdzić ile przepchnie bo tak jak piszesz rafaln1 to chyba zużycie zależy od tego ile piec potrzebuje czyli od temper na zewnątrz. U mnie jest ustawione fabrycznie na 10 kg/h i przy ostatnich mrozach (-15°C) zużycie oscylowało na ok 22-24 kg na dobę (dom ocieplony 175m2 użytkowej) Chciałbym jednak te nastawy zużycia zweryfikować. W DTR od pieca piszą że zużycie przy pracy ciągłej wynosi 3kg/h i jeżeli tak ustawię to wychodzi że przy mrozach zużywam ok 7kg/dobę co wydaje mi się śmieszne. Chyba zrobię własny pomiar ...
-
witam kodem 1209 można sptawdzić ilość zużytwgo opału z tym że wartość kg/h można zmieniać Jaka powinna być tu nastawa dla sztokera 25?
-
ja używam zwykłego workowego Karcher WD3 i trzeba tylko worki wymieniać jak się zapełnią
-
może Wlodek_PID coś podpowie...
-
to oznacza, że sterownik zwiększył podawanie paliwa o 7% od nastawy
-
Tak prawdę mówiąc to nie pamiętam ile opału spalam latem na dobę. Mogę jedynie powiedzieć że cały zasobnik starcza spokojnie na miesiąc grzania wody (zbiornik 250 l.) Nie zdarzyło się jeszcze żeby piec wygasł. Problem oczywiście jest z większą ilością sadzy. Mój sposób na sadze to jakaś gazeta lub karton i podpalam to w piecu żeby sadza się wypaliła.
-
jeśli mówimy o sterowniku COBRA to instrukcja str 24 Ja również założyłem zawór 4d + sterownik alligator i sobie chwalę to rozwiązanie temperatura powrotu utrzymuje się u mnie na poziomie ~60° (mój kocioł to sztoker25 - oczywiście za duży jak na mój dom, ale to osobna historia)
-
....wtedy dużo wychłodzonej wody będzie wtacać do pieca. rafal1977 jak chcesz czyścić piec z sadzy raz dziennie to zrób tak jak pisze Mician
-
Moje nastawy: temperatura zadana 68st. temperatura CWU 45st. pid załączony, wiatr 75/18 podawanie 7s, pauza 25s moc ustawiona na 3,5 dom 180m użytkowej ocieploby wełną, termostaty na grzejnikach, podłogówka. W domu temperatura 22-23 st. Zużycie przy obecnych temperaturach na zewnątrz ok 10-13kg na dobę.
-
Rozumiem że do takich wniosków doszedłeś prowadząc badania... czy wygooglałeś w internecie? Co do wpływu temperatury to się zgodzę ale z tą gęstością powietrza to się trochę wygłupiłeś - nie przy takich wysokościach kominów. Chyba że Ty masz u siebie komin jak w ciepłowni
-
To workowanie w castoramie (i nie tylko) w worki foliowe mokego opału ma swój cel... Powiem inaczej - ostatnio żona zamówiła tort w cukierni na urodziny syna. Tort oczywiście na wagę, po pokrojeniu aż z niego ciekła woda.
-
Rozumiem że worki foliowe więc nic dziwnego... Ja mam opał w workach nylonowych. Jak go kupowałem to był mokry, teraz jak zasypuję kosz to muszę zakładać maskę przeciwpyłową - serio.
-
wyjaśnij mi proszę dokładniej tą zależność dymienia a ciśnienie. Jak ciśnienie rośnie to dymi czy nie dymi.
-
ja bym zrobił jeszcze tak: jak przypadkiem nasypiesz suchego opału to dolej wody do zasobnika a potem zostaw otwartą pokrywę niech się suszy i dymi do kotłowni taka logika z Twojej wypowiedzi P.S. Opał wystarczy że postoi w kotłowni w worku 2-3 dni i jest suchy. Pozdrawiam tych co jak budują domy to kotłownie robią tak duże żeby się tylko piec zmieścił
-
no tak, norma... mam trochę do czynienia z tego typu normami i zdanie sobie wyrobiłem na ten temat. Nie zmienia to faktu, że rozwiązanie jest bez sensu. Z tymi normami to jest tak, że ktoś coś sobie wymyśli a potem na siłę zmusza innych do stosowania się do tego ISO - sriso, środowiskowe, IRIS i inne tego typu. A z drugiej strony naiwny Kowalski widząc listę norm jakie przedkłada mu producent myśli sobie: pożądna firma, spełnia tyle norm.
-
Bez urazy ale z tymi ciśnieniami to też nie ogarniam. Przecież to nie prom kosmiczny
-
P.S. chwyt marketingowy
-
Jaki jest sens tego rozwiązania? Wg mnie nie ma żadnej różnicy w paleniu mokrym opałem a przedmuchiwaniem wilgoci przez palenisko do komina Przecież takie rozwiązanie nie powoduje że w cudowny sposób cała zawarta w opale woda znika. Śmiem twierdzić że to nawet pogorszy sytuację