Cześć. Po prawie roku mieszkania możemy coś napisać. Jest bardzo spokojnie. Nic się z domem nie wydarzyło, co by nam wywróciło życie do góry nogami. Przez zimę mieliśmy bardzo ciepło 21-24'C w sumie na sezon grzewczy (ok. 3 miesiące) wydaliśmy 900 zł razem z rachunkami za energię elektryczną. Latem mieliśmy wydaje się Nam zbyt ciepło około 26'C w te najgorsze upały. W niektórych miejscach na łączeniach płyt karton -gips, głównie w rogach pojawiły się pęknięcia. Najwięcej w łazience akryl w rogach nie wytrzymał. Wykonawca obiecał naprawić to, ale w sumie na razie mamy to gdzieś. Mamy jedynie nadzieję, że wywiąże się z zapisów umowy dobrowolnie : ) Przed Nami kolejna zima. Myślę, że " kandyjczyki" są ok. Polecamy : ) Nasz blog ciągle żyje. http://domekkanadyjski.blogspot.com/ W tym momencie docieplamy poddasze we własnym zakresie. Zapraszamy.