Witam Wszystkich poszkodowanych przez firmę carpenter. Dołączyłem do tego zacnego grona.ludzie którzy tam pracują szczególnie pani Magda nie wiedzą nic o Bożym świecie.19 grudnia zamówiłem okno.rozumiem,że święta nowy rok. Fabryka nie pracuje ale...14 pierwszy raz skontaktowalismy się z firmą w celu zamówienia okna.pani uprzejma oczywiscie itp...19 ponowny kontakt ponieważ zmieniły się terminy i prośba o przyspieszenie realizacji...pierwszy zgrzyt...zamówienie się nie wystało do fabryki.o przyspieszeniu mowy nie ma.termin realizacji na 20 stycznia!!!!!! I co 20 stycznia zero kontaktu.22 w firmie jakiś pracownik się tłumaczył ze fabryka nie dowiozla itp itd.ludzie na budowie czekają żeby zakończyć prace a tu dupa.termin odbioru na 24.dzwonie wiec do firmy 24 a ponownie pani Magda ze dostawy są w piątek!!!!a 24 to właśnie piątek!!!!o czym ta pani myśli w pracy?jakiś upust za 4 dni zwłoki? To tylko z szefem tylko ze szefa wiecznie nie ma...UNIKAJCIE CARPENTERA JAK OGNIA.nie tylko nie potrafią montować okien, drzwi ale też nie potrafią zadbać o dostarczenie towaru.WACHOWCY OD SIEDMIU BOLESCI!!!