Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sylwia_W

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

O Sylwia_W

  • Urodziny 30.08.1989

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Organizacja i prowadzenie budowy,

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Gologłowy
  • Województwo
    dolnośląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Sylwia_W's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Jak to każda kobieta, podczas budowy domu (gdy mąż oblicza ile pustaków, ile betonu ....) ja już myślę co w sprawie wystroju wnętrza Małe marzenia domowe Mniej więcej w salonie- w tym oknie o niższym parapecie, takie cudo chce zrobić. Nawet okno będzie wielkością podobne, także chce białe okna ze szprosami Co myślicie ? Do salonu znalazłam też piękne meble... Cupido. Wzorowane na stary styl, ale w nowoczesnych kolorach Wyglądają przyjemnie, nie straszą średniowieczem Pojawił się już pomysł na okno tarasowe. Różnie mówią Ci, którzy takie okna mają. Kwestie co do podziału na 4 części ciągle w toku..:)Czy ktoś tak ma? Chętnie poznam kolejne opinie. Rozsuwane czy otwierane?
  2. Mury pną się do góry Pochwalę się, bo dla mnie to jak chyba dla każdego, kto buduje,każdy kolejny pustak to wielka radocha Okno tarasowe 270 cm. Drzwi wejściowe i dodatkowo zmiana w projekcie - drzwi do kotłowni. Okno do kuchni, a także w salonie. Także zmiana w projekcie. Zamiast dwóch tradycyjnych to jedno na 180 cm z niższym parapetem. Tu będzie moje miejsce do czytania. Wnęka książki i poduchy z widokiem na ogromny park Mniej więcej całość Teraz święta, więc chwilowy przestój w pracy, a pogoda także nie dopisuje Kwiecień plecień... oby do wiosny.
  3. Witam Was pięknie urządzacie Maję my też jesteśmy z mężem na etapie budowy, ale nam niestety jeszcze daleko do urządzania dopiero przyszły pustaki i jak pogoda dopisze, zacznie się murowanie. Mąż buduje sam, z pomocą rodzinną Muszę Ci powiedzieć, że masz wspaniały gust co do mebli i wystroju. Śmiałam się do męża, że wszystko tj. meble kuchenne, kafelki w łazience wybierasz takie jak i mi się podobają. Świetnie! Przy okazji mogę zobaczyć jak wygląda to wszystko w rzeczywistości. Czekam na kolejne piękne zdjęcia, Gratuluję i zapraszam do siebie w odwiedziny na stronę Powodzenia.
  4. Przyszły pustaki Gazobetonowe Termbloq Ale zanim zaczną wznosić się mury, na co czekam z niecierpliwością maż izoluję z pomocą taty papą, nasza płytę fundamentową. Oby tylko nie zaskoczyła nas jeszcze zima. A ja... oczywiście już planuję wnętrze, choć nie ma jeszcze do czego :lol2:
  5. Znalazłam jeszcze kilka zdjęć z budowy płyty fundamentowej Jak chłopcy pracowali nocą ... Z łupka wydobytego z naszej działki zrobimy dekorację - tu wybrane najładniejsze płytki, chociaż w końcu jest ich 4 razy więcej I mój ulubieniec na budowie Wierny Towarzysz każdego dnia i pieszczoch
  6. Witam wszystkich! Z wielką przyjemnością (jak chyba każdy, kto buduje swój dom) chcę podzielić się z Wami naszymi przeżyciami związanymi z budową jednorodzinnego domu wg projektu MAJA II. Nasza mała rodzina to ja, czyli Sylwia lat 25 i Damian, lat 25. Projekt Maja II: Dom budujemy metoda mega gospodarczą, więc sami bez kredytu. Projekt został minimalnie zmieniony tzn. dolną toaletę i wejście zamieniliśmy miejscami, jednocześnie powiększając troszkę wiatrołap. Drzwi w kuchni (przejście do kotłowni) zostało zamurowane - przejście będzie z wiatrołapu a dodatkowo z zewnątrz. W salonie okno balkonowe zostało zwiększone do 3 metrów, a okna na ścianie prostopadłej do samej ziemi. Od strony technicznej, mąż uparł się aby zamiast zwykłych fundamentów zrobić płytę fundamentową i tak tez zrobił, w czym pomogli mu wszyscy męscy członkowie rodziny podłoga więc będzie bardzo ciepła, jest pod nią warstwa styropianu. Ja znowu pozmieniałam układ kuchni (od strony układu instalacji wodnej - rury zostały podciągnięte pod samo okno i zlew będzie znajdować się pod nim). Dom budujemy na ogrodzie rodziców. Na zdjęciu ogródek którego już nie ma... Mąż kopał ile się dało własnoręcznie, ale ok 15 cm od wierzchu łopaty się łamały potrzebny był kilof, który też długo nie wytrzymał, więc zamówiliśmy koparę... Obecnie na zimę, płyta przykryta jest liśćmi i plandeką... nie mogę się doczekać kiedy ją zdejmiemy w lutym kupujemy już bloczki na ściany, a w przyszłym tygodniu mamy umówione spotkanie z panem od okien, poinstruuje nas, jak zaplanować nadproża żeby zmieściły się rolety. Musimy je mieć bo mieszkamy na samej górce, i strasznie tam wieje. Ale za to jaki widok na pałac, stary kościół, który wynurza się z obszernego parku no i moje kochane góry, same góry dookoła :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...