Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MartekP

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    89
  • Rejestracja

MartekP's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Kolejny sezon mija. Piszę dla zainteresowanych. Ogrzewanie olejowe - piec Brotje, zużycie: kwiecień 06 - kwiecień 07 - 1000 (tysiąc) litrów dom około 170 m2 (odjąć garaż ok 30 m2) palę w kominku z rozprowadzeniem ciepłego powietrza - duży Jotul (10 m3 drewna) temp w domu 21 st. P.S. Pytanie do innych olejarzy - skąd u was takie zużycie oeju ?
  2. Kolejny sezon mija. Piszę dla zainteresowanych. Ogrzewanie olejowe - piec Brotje, zużycie: kwiecień 06 - kwiecień 07 - 1000 (tysiąc) litrów dom około 170 m2 (odjąć garaż ok 30 m2) palę w kominku z rozprowadzeniem ciepłego powietrza - duży Jotul (10 m3 drewna) temp w domu 21 st. P.S. Pytanie do innych olejarzy - skąd u was takie zużycie oeju ?
  3. MartekP

    Wielko?? sypialni

    Miało byc o sypialni a bedzie o łazience. Uważam, że jest za duża. Za duża łazienka powoduje wrażenie chłodu po wyjściu spod prysznica. Znam kilka osób, które zrobiły olbrzymie łazienki i teraz żałują - nie ma tam wrażenia przytulności. Ja mam łazienkę ok. 11 m ze skosem - i uważam, ze mała nie jest. 23 m wyłożone kafelkami w Italii to i owszem, ale w Polsce? Na Twoim miejscu pomniejszyłbym łazienke na rzecz sypialni
  4. Ja u siebie wyciałem juz sześc modrzewii. Niestety. Teraz z cięzkim sercem zetnę nastepnych sześć. "Zakaziły" mi świerki - ochojnik, mszyce. Sadziłem je bo chciałem szybko wzrosty, teraz czytam gdzie się da i piszą, ze faktycznie modrzew + inne iglaki = szkodniki. Modrzewie usuwane przeze mnie sa 5- letnie i niestety sa przetrzebione przez mszyce. Wygladają "łyso". Galasów na sąsiednich świerkach zebrałem kilka wiader. Doradzam dokładne planowanie ogrodu, ja niestety dokładnie nie zaplanowałem. Na szczęście miejsce po modrzewiach z czasem zasłonią świerki (sadziłem je wcześniej gęsto)
  5. OlaK Czy to nie aby Ty, moja żono? :) Podobnie argumentuje moja małżonka i dlatego możliwość odgrodzenia kuchni od jadalni powinna istnieć. Okazuje się, że jest na to parę sposobów.
  6. Na tarasie, od strony gdzie drzewa jeszcze nie porosły, taki parawan odgrodzi spojrzenia ciekawskich.
  7. Brawo ! Dziękuje Nefer. Właśnie coś takiego. Ta chińszczyzna zwłaszcza. P.S. Parawany to stary, sprawdzony sposób. Używany w restauracjach np. na zyczenie klientów. Mógłby rozwiązać czasem problem takze tych osób z kuchnia w salonie.
  8. Mam w domu układ: kuchnia połączona z jadalnią, duży salon obok. Problem dotyczy jadalni - głównie w czasie świąt, spotkań rodzinnych, wizyt gości - mianowicie z mojej jadalni widać wszystkie kuchenne szczegóły. Kuchnia jest ładna, nie o to chodzi, że brzydka, nawet jest barek, ale widać z jadalni cały kuchenny "warsztat". W czasie wigilii jest apogeum. Po posiłku na szczęście przenosimy się z gośćmi do salonu na kawę i ciasto - wtedy kuchni już nie widać. Od jakiegoś czasu myślimy więc z żoną jak z tego wybrnąć. Być może ostatecznie będą suwane drzwi, ale ostatnio zobaczyłem gdzieś świetne rozwiązanie - kucheny ładny parawan! Używa się go okazjonalnie - wigilia, wielkanoc, wyjątkowe uroczystości. Po prostu stawia się go, lekko odgradzając kuchnię. Potem go się składa i może być używany na tarasie albo gdziekolwiek. Szukam teraz takiego parawanu. Czy ktoś przerabiał takie rozwiazanie.
  9. Od 4 lat tynki gipsowe Knaufa. Kładzione maszynowo. Zero problemów. Fachowcom, pamiętam, robota zajęła tydzień. Tynki prościutkie i od razu gotowe pod malowanie. Do dzisiaj pamiętam moje osłupienie "I co juz po wszystkim? Tak tu czysto."
  10. Ja mam kominek stojący centralnie w salonie. Można go obejśc dookoła. Tylna ściana to surowa cegła, ładnie nawiązuje do jadalni. Moim zdaniem wpływ temperatury na parkiet lub panele przed kominkiem nie jest taki wielki. Tamtędy napływa przecież chłodniejsze powietrze do ogrzania więc podłoga jest "studzona". Istoniejsze są wypadające czasem drobinki żaru oraz ... popiół. Przecież trzeba kominek umyć, wybrać popiół itd. Wtedy najbardziej przydaje się płyta czy to z granitu, terakoty, czy jakiej ładnej blachy. Łatwiej toto się czyści niż drewno. A poza tym gdy się do kominka dokłada to upadają na ziemię różne farfocle. Także nie tyle temperatura, co zapobieganie brudzeniu i ppoż. Piszę o wkładzie kominkowym, nie o kominku otwartym
  11. Markety nie produkują tylko pośredniczą w sprzedaży. Ich mocą nie są drzwi i okna tylko 80% duperel towarzyszących - od wkrętów, narzedzi, kafle ... po wystrój wnętrz. Czysty rynek ułozy w przyszłości handel na wzór centrów handlowych: Wielki budowlany market oblepiony mnóstwem specjalistycznych sklepików z nietypowymi produktami (droższymi). Wszystko w jednym miejscu. Jedna dystrybucja, wspólna promocja, zintegrowane zarządzanie = oszczędności.
  12. Dni tych leniuchów są policzone. Jeśli nie markety (które popieram) to załatwi ich internet. Kupiłem ostatnio całe AGD do kuchni przez internet. W sklepie "zwyczajnym" chcieli mi sprowadzac wybrane modele za 1-2 tygodni, a oprócz tego drożej o 1500 zł (półtora tysiaca). Z internetu dostałem wszystko w ciągu 3 (trzech dni) i na dodatek transport za darmo z drugiego końca Polski. Płatne przy odbiorze, po obejrzeniu sprzętu. Gwarancja wystawiona, sprzęt już chodzi. Teraz siedzę z instrukcją i uczę się tych elektronicznych bajerów w kuchence i zmywarce
  13. Ja już próbowałem chyba wszystkiego. Zawsze pęka. Teraz myślę, że trzeba było dać boazerię - ale trudno przyzwyczaiłem się Żona ma zamiar wkleić półwałki styropianowe w rogach, w miejsce pęknięć.
  14. Do Zielonookiej Podejrzewam, że gdyby przyszło co do czego, to pewnie kobieta predzej pociągnęłaby za spust. Przekonało sie o tym wielu facetów, niekoniecznie wobec kobiet lojalnych ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...