Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jarekkr

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

O jarekkr

  • Urodziny 01.05.1976

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Warszawa
  • Kod pocztowy
    00-113
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

jarekkr's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. niestety, po jakimś czasie parkiet rozsechł się tak, że przykro patrzeć: niestety, wg wykonawcy, gwarancja nie obejmuje pracy drewna
  2. Nad garażem w poprzednim domu (Oksana z pracowni Archipelag) miałem pracownię. To najfajniesze, najbardziej "cool" i najbardziej oblegane pomieszczenie w domu było.
  3. Nawilżacz pracuje na próbę w jednym pokoju na poddaszu, zobaczymy. Lepiej się śpi, w każdym razie
  4. Czy możesz proszę rozwinąć ten temat ? Nie znam się na tym, ale zamawiałem parkiet lity, wykonawca układał pojedyncze klepki. Co mógłbym zrobić w tej sytuacji ?
  5. problem właśnie w tym, że tego lata mało jest tej wilgotności niestety. Jutro uruchamiam Ventę LW45 w jednym z pomieszczeń, zobaczymy jak kilkanaście dni w wilgotności 60% wpłynie na klepki. Przed uruchomieniem zmierzę też obecną wilgotność w pomieszczeniach.
  6. mierzono mierzono, jest protokół.
  7. Generalnie to przy takim koszcie (to 180 m2 parkietu), relacje z wykonawcą są dla mnie kwestią - z całym szacunkiem - drugorzędną. Pytanie czy jest to podstawa do reklamacji oraz jakie mam opcje, żeby cieszyć się piękną podłogą. pozdrowienia Jarek
  8. tak, zapomniałem wspomnieć, zastosowany klej to Artelit SB-870. No dobrze. Pytanie czy jest szansa, że te szczeliny znikną po tym jak drewno złapie trochę wilgoci ?
  9. Cześć, mam prośbę o poradę, co dalej robić, w nowym parkiecie zbyt wielkie jak dla mnie szpary. Dodam, że to nie jest mój pierwszy parkiet, w poprzednim domu miałem również jesion, ale szpary pojawiały się tylko w okresie grzewczym, i to w o wiele mniejszym stopniu. - parkiet jesionowy, gat. 1 select, położony 1,5 miesiąca temu, lakierowany 2 tygodnie temu - przed lakierowaniem i cyklinowaniem leżał przyklejony przez około 1 miesiąc Dane z protokołu przed kładzeniem, z dnia 23 czerwca 2015: - wylewki suche (dom stał zamknięty i niezamieszkany 6 lat), wg pomiaru wilgotność 1% - klepki wg pomiaru wilgotność 8% - temperatura powietrza 22C, wilgotność 55% Chemia: - grunt Artelit - 1 x podkład Artelit do drewna egzotycznego (wg wykonawcy lepszy do jesionu bo nie spowoduje zróżowienia drewna, faktycznie, różowe miejsca zniknęły) - 2 x Bona Traffic Oczywiście mam podpisane protokoły pomiarów, umowę etc. Dodam, że szpary pojawiają się z dnia na dzień coraz to nowe, dosłownie w oczach. Niektóre są tak szerokie, że czuć je pod stopą, może ze 3,5mm. Mam do Was pytanie: - czy niedawne upały i susza mogły spowodować aż takie spustoszenie (więcej szpar i wiele większe występują na poddaszu) - czy tak duże szpary mogą się cofnąć po złapaniu odpowiedniej wilgotności (poprzednio mniejsze mi się cofały, wiem, że drewno pracuje) - czy warto dyskutować z wykonawcą i szukać rzeczoznawcy? pozdrowienia Jarek
  10. Cześć, taka sytuacja. Dom wybudowany 6 lat temu, niedawno go zakupiłem. Niestety wykonawca nie zdjął w porę białych naklejek z ram okiennych, okna plastikowe, ramy brązowe, naklejka biała. Wygląda to fatalnie, ponieważ naklejki już zwulkanizowały się. Schodzi to bardzo ciężko, bardziej na zasadzie drapania, bo naklejki kruszą się przy próbie odklejania. Czy są jakieś sprawdzone patenty na to oprócz silnych środków typu aceton (pewnie zniszczył by okleinę ramy) pozdrowienia Jarek
  11. w czasie gdy budowali ten dom, to ja go jeszcze szukałem znalazłem, kupiłem gotowy, taka sytuacja.
  12. 36 puszek. Nie mam dostępu do elektryka, który to robił, ale i tak przy zapinaniu gniazd życzyłem mu śmierci
  13. chciałbym po prostu trochę, tak z 1,5cm podkuć na głębokość, żeby swobodnie ułożyć przewody. Nie chcę wymieniać całej puszki, pytanie co o tym sądzicie, że przewody i złączki wago będą częściowo leżały w "gołym" tynku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...