Witam
Planuję zacząć remont kuchni i mam problem z przeraźliwie zimną podłogą, mieszkanie jest podpiwniczone lecz niestety piwnica jest zbyt niska żeby docieplić strop (co by wyeliminowało problem zimnej podłogi)
W kuchni na wylewkę jest położona płyta paździerzowa o grubości 3cm... Myślałem żeby zerwać te płyty i położyć na podłogę XPSa o grubości 3cm i przesiatkować to klejem do płytek w celu dodania "twardości" tej podłodze, na to podkład i panele, aktualnie korytarz jest centymetr wyżej niż kuchnia tak więc na gotowo bym wyszedł max 5mm wyżej (tyle to się kiwnie na listwie )
Teraz takie dwa pytania odnośnie tamatu:
Czy z biegiem czasu ta podłoga nie zacznie "pływać" lub czy nie zacznie się zapadać?
Będzie odczuwalny efekt cieplejszej podłogi? (ciepła tylko przy podłogówce )
Jakieś porady sugestie ?