Witam serdecznie, A co jeśli uległam namowom wykonawcy i inspektora i polepa spadła. W jej miejsce została włożona wełna mineralna akustyczna 20 cm, folia, gąbka akustyczna a wszystko zostało zamknięte płytą osb i zatynkowane. Efekt jest taki, że powstał bębenek a strop zaczął pływać pod wpływem ruchów sąsiadów. Nawet nie chcę myśleć co się stanie jak sąsiadowi pęknie wężyk od pralki. Bardzo proszę o poradę co powinnam w tej sytuacji zrobić, aby pozbyć się hałasu nade mną? Jak dokładnie powinno wyglądać wypełnienie, aby odtworzyć ochronę akustyczną jaką dawała oolepa. Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam.