Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak_kolwiek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    349
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jak_kolwiek

  1. 3 schodki to za dużo i w planach jest zrobić podjazd. strome drabinoschody do bunkro-szamba są ok. gratuluje spójności wypowiedzi.
  2. Kaizen Nie masz ziemianki a ogród już robisz. To powiedz mi jak wszystko zaplanowałeś, że wstawisz szambo/ziemiankę bez niszczenia ogrodu?
  3. Przed chwilą wyliczałeś Elfir powierzchnie szafek do 0,01 m^2. Czepiałeś się kosztów wytynkowania otworu. Kazałeś do kosztów spiżarki doliczać wentylację i elektrykę. Narracja wygląda inaczej jeżeli chodzi o ziemiankę - koszt szamba, koparki i to koniec kosztów. Już nie liczysz wejścia, elektryki, wentylacji, regałów itp. Jeżeli chcesz być taki szczegółowy to jeszcze ogród po tym wszystkim będzie trzeba naprawić, jakąś ścieżkę wybrukować z domu do ziemianki. Oczywiście nie można chodzić po ciemku - więc oświetlenie ścieżki itp Nawet się nie obejrzysz a wyjdzie 10 000 PLN Jeden potrzebuje regału, drugi spiżarki a trzeci ziemianki - elementy do siebie podobne ale całkowicie inne. Nie można prowadzić narracji w sensie - jak nie duży regał to ziemianka a wszystko po środku jest nic nie warte i przepłacone. Moje zdanie jest takie, że spiżarką jest świetny kompromisem.
  4. tak, wszystkie argumenty już padły. skrupulatne wyliczenia są - tylko jeszcze wykresów brak. - pomijając oczywiście, że owoce/warzywa ze sklepu po tygodniu flaczeją ale z ziemianki oczywiście nie , - pomijając, że druga lodówka czy zamrażalnik w drugim cargo się nie zmieści, - każdy robi piwo, wędliny - dlatego tylko ziemianka, - nieskończone zapasy jedzenia mieszczą się w szafkach ale w spiżarce już nie, - jeżeli nie masz poletka wielkości działki budowlanej to nie jest ci ziemianka potrzebna a tym bardziej spiżarka, - szafka mieści tyle co przeciętna spiżarka , Moje szafki są zapełnione, moja spiżarka jest prawie zapełniona. nie wyobrażam sobie biegać codziennie do ziemianki a bo to mąka się skończyła, piwo się skończyło czy dzieciak stwierdził, że chce inny dżem do placków. mam wszystko pod ręką - i to jest wygodne. kosztowało parę PLN - trudno, dom się buduje aby był wygodny. dla nas wygodna jest spiżarka. jeszcze się nie spotkałem z osobą, która by miała spiżarkę i by stwierdziła, że to jest nie potrzebne - raczej w drugą stronę - ten co nie ma to się wypowiada. podobna dyskusja była od zawsze: kaloryfer vs podłogówka albo WM vs WG. Najbardziej krytykowali Ci, którzy nie mieli.
  5. to co ile trzeba biegać do tej ziemianki? w spiżarce nie przechowuje się tylko warzyw i owoców. przechowuje się też soki, mąkę, cukier, patery, blachy, przeciery itp. - a one nie flaczeją. Możesz też wstawić zamrażalnik - bo te w lodówkach są malutkie. Np mam kilku znajomych co całe, drugie lodówki wstawiają do spiżarek - jak to ma się do teorii wielkiej jednej szafki w miejscu drzwi ? Na zakupy co tydzień i tak przeważnie się jeździ i to nie dlatego, że ziemniak jest sflaczały ale dlatego, że nieważne jak duże zapasy zrobisz to one i tak kiedyś się skończą. To jeszcze opowiedz jak duże musisz mieć pole/ogród/sad aby cały rok mieć swoje owoce/warzywa ? Chyba nie powiesz, że powstrzymuje Cię tyko brak ziemianki przed byciem warzywno-owocowo samowystarczalnym?
  6. U siebie w domu posiadam garaż dwustanowiskowy, spiżarkę oraz pralnie. Nie wyobrażam sobie jak by mogło zabraknąć któregoś z tych pomieszczeń. Dom ma 160 m^2 i nie jest wcale za dużo - bardzo dobrze to widać teraz, kiedy wszyscy siedzimy w domu.
  7. mam podobny system - tylko podłączam w kotłowni. kaizen - nie napełniam basenu codziennie a teraz mam ciekawsze sprawy niż robienie własnoręcznych solarów.
  8. ciepła woda przyda się do napełnienia basenu. Zamiast lać zimną i czekać jak się nagrzeje to wlewam dzieciakom ciepłą wodę. Komfort o niebo lepszy.
  9. i tutaj mamy problem. nie jest istotne ile narzędzi masz i jak długo, ale czy efektywnie ich używasz. Jeżeli mówisz, że zakładasz długi brzeszczot i tniesz elementy 150mm grube to dla mnie to bzdura. Bez dobrej wyrzynarki i podparcia na dwóch końcach nic nie zrobisz - nie mówię, że jest to niemożliwe ale mówię, że jest to nieefektywne i jest mnóstwo sposobów jak to zrobić lepiej. Twoja rada w kwestii zakupu wyrzynarki - w mojej opinii - jest złą radą. Jak już powiedziałem - szlifierką kątową bez wprawnej ręki narobisz górek i dołków - kwestia w jaki sposób ją trzymasz. jeżeli kolega się pyta, jakie narzędzia ma kupić, to raczej nie ma wprawnej ręki więc nie doprowadzi powierzchni do perfekcji . szlifierką mimośrodową praca jest łatwiejsza. Zakup szlifierki kątowej do wygładzania powierzchni - w mojej opinii - jest złą radą. nadal mam nieodparte wrażenie, że nie do końca jesteś praktykiem.
  10. Zupełnie nie zgadzam się z @CityMatic. Mam wrażenie, że nigdy z drewnem nie pracowałeś - oczywiście mogę się mylić. Wyrzynarka do budowy placu zabaw to porażka - tutaj masz możliwość pracy tylko z wąskimi elementami. Grubość ciętego materiału przy Vanderze to 102 mm - zrobisz nim prawie wszystko. Do placów zabaw, bud dla psa, łóżek czy innych mebli nie będziesz używał grubszych elementów a masz zapewnioną łatwą i prostą linię cięcia. Polecanie tego bosha do szlifowania elementów to też jest nie do końca trafiona rada. Szlifierką bardzo łatwo narobisz górek i dołków. Lepiej kupić prosty strug do zgrubnej obróbki materiału i dodatkowo szlifierkę mimośrodową do obróbki końcowej. Stół pod ukośnice sobie odpuść - dwa koziołki i 4 deski i masz swój stół. Podsumowując - kup Vandera i szlifierkę mimośrodową i będzie gitara - ewentualnie jakąś grubościówkę jak masz za dużo kasy Edit. Ja mam teraz ukośnice parkside (straszny badziew). Jak się skończy to planowałem kupić tego Vandera - ewentualnie model niżej.
  11. Czy ktoś z forumowiczów może polecić ekipę do podbitki? Dom znajduję się w okolicach Grodziska Maz.
  12. u mnie wentylator padł po 3 latach. mówili, że nie da rady naprawić a koszt wymiany 1350 zł. rozkręciłem, wymieniłem łożyska, skręciłem. koszt operacji 20 zł. śmiga jak nowy. ogólnie to porażka z tą jednostką. u mnie serwisant był średnio raz na kwartał- jak miałem jeszcze gwarancję. a to oprogramowanie, a to coś innego. bardzo żałuje, że wybrałem tą jednostkę.
  13. Widzę, że kolega nie umie docenić wartościowych ciekawostek. Jak dla mnie - jeden z ciekawszych i wartościowszych wpisów od kilku tygodni - brawo nykulla.
  14. widzę Adamie, że wybrałeś opcję nr 3 - tylko czas trwania to nie miesiąc a chwilę dłużej. dodatkowo opcja nr 2 w gratisie - czyli depopulacja ! można chyba nazwać mnie prorokiem
  15. widzę, że nie tylko ja zauważyłem, że zyhu i kiulibob mają taki sam styl pisania
  16. na wakacje nie jeździsz, dzieci wysyłasz żeby po gościach sikali, znicze z kosza wygrzebujesz, na L4 remontujesz dom. dla mnie ty jesteś niewolnikiem.
  17. i widzisz - mówiłem, że nie zrozumiesz. tłumaczenie tobie, że kradzież jest kradzieżą - niezależnie od wartości - jest bezcelowe i nie zamierzam tego robić. jeżeli sądzisz, że pracodawca cie okrada - zrezygnuj z pracy, idź do sądu. i tak - ściągnięcie filmu z neta to też kradzież - niezależnie jak to sobie usprawiedliwisz.
  18. właśnie o to chodzi, że to kradzież. okradasz właściciela firmy. niczym się to nie różni od kradzieży roweru z pod bloku. ty robisz w ciula dużą firmę a inny baran robi w ciula właściciela roweru. bardzo wątpię żebyś to zrozumiał - nie biję tutaj do twojej inteligencji tylko do mentalności.
  19. jest to tak samo prawdopodobne jak to, że za 30 lat dzieci twoich dzieci zaczną strzelać z łuku do przelatującego samolotu. nikt tutaj nie stygmatyzuje pracy fizycznej i nikt nie mówi, że osoba, która fizycznie pracuje to się szmaci. Jest wiele głosów w tej dyskusji, z którymi się zgadzam, że jesteś oszust, złodziej i centuś. Jest wiele głosów w tej dyskusji, z którymi się zgadzam, że lepiej jest pobyć z dziećmi i rodziną zamiast na siłę się zatyrać. Ja dużo rzeczy robię w domu sam ale nie z powodu, że mnie nie stać na fachowca - po prostu fachowcy mnie wkurzają i bardzo trudno trafić na kogoś rzetelnego. Gdybym miał zaufaną osobę do roboty to bez wahania zapłacił bym i poszedł z dzieciakami pograć w piłkę, zrobić ognisko czy zorganizował wypad do lasu na grzyby.
  20. chorobowe jest od chorowania a nie od malowania.
  21. bardzo dziwne bo praktyka mówi żeby podłogówkę wygrzewać. jeżeli nie spotkałeś się jeszcze z problemem odpadających/pękających kaflach to proponuje przeszukać forum - znajdziesz kilka historii. lepiej poczekać niż później płakać.
  22. mi zakładała ta firma: http://www.tanieogrodzenia.com.pl/kontakt.php wszystko ładnie chodzi.
  23. jak się człowiek wczyta to nawet racja - możesz położyć płytki ale pamiętaj - po położeniu NIE WŁĄCZAJ PODŁOGÓWKI - wtedy na pewno nie będzie problemów Ale ja bym chyba inną metodę polecał - wygrzej podłogę i wtedy połóż płytki. Wtedy będziesz mógł spokojnie mieszkać w ogrzewanym domu.
  24. Widzę, że drukowanymi muszę bo "rozumek szwankuje i nie łapie idei". Twój cytat: I podpowiem ci bo stary jesteś i "rozumek szwankuje i nie łapie idei" - nie można tego legalnie zrobić. A dlaczego? Poszukaj, poczytaj, doucz się - to może będziesz wiedział. Druga sprawa nadal to bzdura - a jak jest inaczej to daj statystyki. chyba, że zdecydowałeś się wejść pod stół i przemilczeć tą głupotę. Widzę, że KŁAMCZUSZEK nadal w formie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...