Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rekup

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez rekup

  1. No i tu pełna racja. Z tym, że tych firm odstraszających trochę się narobiło. Najbardziej zirytował mnie fakt, że żadna z firm nawet nie chciała wycenić usługi montażu. Albo z urządzeniem albo wcale. No i jakość tych odpowiedzi typu "Nie podejmiemy się". To jakby zamyka dyskusję przed negocjacją ceny.
  2. No ale ja nie mam nic przeciwko temu, żeby firmy urealniły koszt montażu klimatyzatora, żeby im się spinał biznes. Tylko niech to będzie jakoś w miarę sensowne. Jeśli instalacja typu pompa ciepła wymaga dużej wiedzy i szkoleń - ok, zgoda. No ale klima? W Stanach każdy "average job" zamontuje sobie splita. To nie rocket science.
  3. Witam, To i ja dodam coś do tematu. Wrócę do rzekomej zmowy instalatorów. Próbowałem w 6! firmach kupić usługę podłączenia klimatyzacji, którą już posiadam. Bezskutecznie. Żadna z firm nie chciała się tego podjąć mimo, iż z góry uprzedzałem, że nie chcę od nich żadnej gwarancji na podłączany sprzęt. Ale dostałem też parę wycen od tych firm i momentalnie zrozumiałem o co chodzi. Przykład: jestem w stanie kupić na rynku klimatyzator w cenie ok. 8000 PLN brutto - firma istnieje, odbiór osobisty. Ten sam sprzęt widnieje w cenniku za cenę sugerowaną 12500 PLN netto! No to mamy 14500 brutto. Do tego koszty instalacji i jesteśmy w okolicach 16000 PLN. Te 8000 PLN za które sprzedaje mi sklep z klimatyzacją też nie robi tego za darmo i też ma na tym jakąś marżę - minimum jakieś 10%, żeby biznes mu się spinał. No i teraz jesteście firmą montującą klimatyzację. Wolicie z jednej instalacji mieć 1500 PLN przychodu czy raczej 8500PLN. Dlatego dla tych osób, które mają jakiekolwiek zdolności techniczne, a chcą zainstalować nieco droższy sprzęt, radzę żeby sobie zainwestowały w sprzęt do instalacji klimatyzacji i wio. Jak coś się zepsuje po jakimś czasie - trudno. Zamawiacie serwis i płacicie jak za standardową naprawę. Dalej jesteście zarobieni. A jak się popsuje któryś z modułów (wew/zew), no to w ostateczności kupicie sobie nowy. Dalej będziecie do przodu. Przy okazji jak będziecie robić "risercz", to okaże się, że profesjonalne preparaty do czyszczenia klimy kosztują tyle, co jednorazowa wizyta serwisu a starczą Wam na bardzo długo. A firmy montujące klimę, hmmm, rozumiem Wasz biznes, ale serwis marża na poziomie ponad 50%? No to nie tyle złodziejstwo co po prostu chamstwo i nadużywanie faktu, że jednak podłączanie klimy to nie to samo co podłączanie telewizora.
  4. Ten rekuperator niby jest ocieplony - boczne ścianki maja po 3cm grubości ocieplenia. To samo od spodu. Nie wiem czy to dużo czy malo, ale skoro producent wymaga temperatury minimalnej 5C a u mnie jest 9C to jest to jakiś zapas. Mogę go ew. docieplic dodatkowa warstwa na zewnatrz. Pomyśle. Syfon jest w formie rurki w kształcie U. Pion wody ok 15cm. Lustro wody ok. 5cm od spodniej warstwy rekuperatora.
  5. (i ostatnie)
  6. (pozostałe zdjęcia)
  7. Witam, Już drugi sezon zmagam się z cieknącym rekuperatorem. Problem jest taki, że tylko część skroplin zbiera się w wanience wewnątrz rekuperatora. Pozostała część w jakiś bliżej nieokreślony sposób dostaje się do spodniej warstwy ocieplenia rekuperatora i wypływa w sposób niekontrolowany. Model rekuperatora to Onyx Classic 550. Chcę od razu zaznaczyć, że firma Frapol staje na wysokości zadania i odpowiada na każde moje zgłoszenie. Pierwszy rekuperator był naprawiany 3 krotnie bez skutku. Tydzień temu cała jednostka została wymieniona na nową. Jednak problem wystąpił ponownie. Trochę nie chce mi się wierzyć, żebym miał aż takiego pecha i trafił na dwie wadliwe jednostki. W załączniku znajduje się komplet zdjęć i informacji technicznych. Zastanawiam się, czy problem, który objawia się przy jednostce centralnej nie jest może pokłosiem niepoprawnie wykonanej instalacji wentylacyjnej. Może ten problem jest wynikiem występowania dużego podciśnienia lub nadciśnienia w jednostce. Stąd prośba do osób z doświadczeniem, które zaglądają na to forum o jakąś podpowiedź, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. A więc po kolei. Kilka dni po zainstalowaniu urządzenia tak to zaczęło wyglądać: (ze względu na ograniczenie 5 załączników per post, pozostałe zdjęcia umieszczę w kolejnym poście) - Zdjęcia 1 - 3 - woda leci na całej linii po stronie przyłączy do czerpni i wyrzutni. Wycieka na złączeniu spodniej, stalowej płyty, z białą ścianą boczną. - Zdjęcie 4 - warunki jakie panują na poddaszu, gdzie stoi rekuperator. Temperatura 12C, wilgotność względna 53%. W ciągu okresów, kiedy nie ma nas w domu, temperatura na poddaszu potrafi spaść do maksymalnie 9C. Wilgotność utrzymuje się na podobnym poziomie. W pomieszczeniach mieszkalnych temperatura jest w zakresie 18C - 22C. Wilgotność względna utrzymywana jest na poziomie ok. 45% przez 3 nawilżacze Venty. - Zdjecie 5 - po otwarciu przedniej płyty widać na ścianie bocznej krople wody. To mnie najbardziej zastanawia, bo o ile jeszcze rozumiem krople wody po stronie wanienki ze skroplinami, tak nie rozumiem co one robią po drugiej stronie. - Zdjęcie 6 - widać jak woda spływa z krawędzi wymiennika do wanienki ze skroplinami. Tu jakby wszystko w porządku. - Zdjecie 7 - krople wody pojawiają się też na drugiej ściance, przy wlocie wirnika. Nie wiem czy tak powinno być. - Zdjecie 8 - pierwszy podejrzany - nieszczelna wanienka. Z tym, że bezposrednio nad tym miejscem nie ma wody. Jesli w ogóle coś tamtędy wpada za wanienkę, to nie są to takie ilości, jakie wylatują spodem rekuperatora. - Zdjecie 9 - symetryczne miejsce po drugiej stronie - sucho. - Zdjecie 10 - po wyjeciu wymiennika, bezposrednio pod spodem zbiera sie mnostwo wody. I to tu jest chyba najwiekszy problem. Nie mam pojecia jak ta woda się tam przedostaje. Jeden pomysł jaki mam to taki, że jeżeli z jakichś powodów wentylator wdmuchujący powietrze do pomieszczeń pracowałby mocniej od wentylatora wydmuchującego powietrze na zewnętrz, to wówczas woda która skrapla się po stronie wanienki ze skroplinami, mogłaby być "przeciągana" na drugą stronę. - Zdjecie 11 - na tym zdjeciu co prawda nie widać wody, ale po dotknięciu ręką do tych styropianowych mat izolujących, są one wilgotne i to po obu stronach wymiennika. Z góry dziękuję za wszystkie uwagi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...