Czy ktoś ma praktyczne doświadczenie z uzytkowaniem sterownika temperatury we wkładzie kominkowym ? Czy warto wydać ponad 1000, za komfort (?) utrzymania w miarę stałej temperatury spalania ? Do tej pory wydawało mi sie , że ręczne regulowanie dopływu powietrza do komory spalania zupełnie wystarczy. Natomiast osoba która zajmuje sie montażem kominków namawia mnie do zainstalowania tego typu urządzenia. (Wiem , ze ma w tym swój interes bo zapewne zarobi i na montażu i na prowizji ) ale jednak cchiałbym wiedzieć czy korzyści z zamontowania tego typu udogodnienia są wymierne