Witam, piszę w takiej sprawie - w lokalu znajduję się 5 grzejników (plus jeden łazienkowy, ale on jest pomijany). Każdy z nich grzeje od innego stopnia ustawienia na termostacie, tj. 2 szt. zaczynają grzać od stopnia I , 2 szt. załączają się od stopnia II, a ostatni dopiero od stopnia IV. W jednym pomieszczeniu jest np. różnica 1-2 stopni, niż w drugim. Czym może to być spowodowane i jak podjąć się naprawy? A może jest to naturalne zjawisko (wiadomo, nasłonecznienie, ciepło od sprzętu i ludzi przebywających w pomieszczeniu). Wymienione były wkładki oraz termostaty, nie jest pomylone zasilanie z powrotem oraz grzejniki nie są zapowietrzone. Proszę o porady dotyczące naprawy lub wyjaśnienie czy jest to naturalne zjawisko oraz najlepiej czy jest to dopuszczalne wg norm.