Witam wszystkich miłośników kominków.
Przeglądając forum i szykując się do budowy swojego kominka, natrafiłem na kilka dobrych rad, więc chętnie podzielę się swoimi spostrzeżeniami, gdyż wszystko wykonałem własnoręcznie i aktualnie działa znakomicie:rolleyes:
Wkład Amelia 25kW firmy Kratki.pl wybrała żona, bo ma duuużą szybę z widokiem na ogień. Ogrzewam dwa poziomy z DGP na górnym poziomie, w sumie ok. 150 m. kw. Wkład w wersji deco i ozdobną ramką wygląda całkiem sympatycznie, chociaż aby go przenieść potrzebna była pomoc sąsiedzka - w sumie 4 mężczyzn.
Wkład umieszczony w rogu salonu, tak więc obudowa wymagała "dorobienia" dwóch ścianek. Zdecydowałem się na płyty silca, które są bardzo przyjaznym materiałem do obróbki, chociaż kruchym. Wysokość 275 cm, boki szer. 100 cm i oczywiście izolacja z tych płyt istniejących ścian pochłonęły 18 płyt silca, dostępnych w np. "zielonych" marketach budowlanych po ok. 70 zł za sztukę. Mi udało się zejść z ceny 15% za ubytki płyt, które nie miały znaczenia przy montażu. Fajna alternatywa dla płyt G-K i wkładów izolacyjnych z wełny.
Miałem dylemat co do kratek wentylacyjnych, tzn. wlotowa na dole jest maksymalnie duża w ściance bocznej, więc nie widać jej wcale, ale ze względu na DGP postanowiłem nie robić wylotowej u góry komory konwekcyjnej (tej z wkładem), a jedynie w komorze dekompresyjnej. I był to błąd, przed którym przestrzegam. Przy rozpaleniu próbnym małą ilością drewna i nie do końca zamkniętej (skończonej) obudowie wszystko było dobrze, DGP załączyła się, sprawdziłem szczelność przewodów spalinowych i do końca dopaliłem wsad trzech kawałków drewna. Problem pokazał się przy zamknięciu obudowy kominka i rozpaleniu większą ilością drewna (spory płomień). Okazało się, że wzrost temperatury w komorze konwekcyjnej i brak pobierania przez turbinę wystarczającej ilości powietrza, doprowadził do przegrzewania się wkładu. Następująca polimeryzacja farby (normalne zjawisko przy nowym wkładzie) w zbyt dużej temperaturze zaczęła wydzielać duże ilości dymu, który zaczął rozprowadzać się po całym domu przez DGP. Szybkie dopalenie drewna i wietrzenie domu okazało się niezbędne, tak jak wycięcie kratki wentylacyjnej u góry komory konwekcyjnej. To rozwiązało problem, więc wszystkim szukającym informacji czy stosować kratki wentylacyjne przy DGP odpowiem z autopsji: ZDECYDOWANIE TAK. Nie musimy obawiać się, że ciepła nie wystarczy do DGP i ogrzania dodatkowych pomieszczeń - starczy ciepła i jeszcze zostanie w miejscu montażu wkładu. Teraz wszystko pali się jak należy i nie ma obawy o przegrzanie wkładu, a jednocześnie turbina DGP pobiera dość ciepła do innych pomieszczeń.
Trochę przydługo, ale każdy kto montuje sam swój kominek, z pewnością doceni naukę na czyichś - moich błędach. Nie mam porównania do innych wkładów, ten jest moim pierwszym, ale wydaje się, że szczerze mogę go polecić szukającym dobrego wkładu za rozsądną cenę.