Witam,
Chcielibyśmy zrobić modernizację schodów. Szukamy ciekawego pomysł i dobrej rady.
Schody są z drewna, jedynie stopnie są z płyty. Schody mieliśmy obłożone dywanem, pod dywanem była przyklejona na klej pianka.
Ze względu na to, że dzieci są alergikami rezygnujemy z dywanu. Narazie zostały wyczyszczone dwa stopnie, i myślimy co dalej?
1. Pomysł pierwszy to pomalować to jakąś bejcą, farbą do drzewa w kolorze poręczy (ciemny brąz, mahoń).
Tylko nie wiemy jak to będzie wyglądać na tej płycie? Jaką najlepiej farbę wybrać, (chyba jakąś lepszą na stopnie - odporną na ścieranie).
Na stopnie myśleliśmy później dać takie półksiężyce, (a la dywaniki coś takiego), nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa i gdzie to kupić teraz, ale kiedyś to widzieliśmy gdzieś. Dlatego na próbę chcemy pomalować te dwa stopnie, a jak będzie okej to wtedy zrobimy całe schody.
2. Pomysł drugi - jak pomysł pierwszy się nie uda to myśleliśmy obłożyć stopnie z płyty stopniami z drewna.
Myśleliśmy ściąć tą zaokrągloną płytę na równo z podstopniem i na górę położyć stopnie z drewna (wydaje mi się że na klej), i dać później nowe podstopnie, żeby zakryć ucięty stopień z płyty, bądź tylko jakąś listewkę maskującą.
Mam też pytanie czy mogę wyciąć tą część schodów co jest na ścianie (co idzie pod skosem), a zamiast tego tylko wzmocnić listewkami wzdłuż schodów pod kątem 90C, (nie wiem czy dobrze wytłumaczyłem). To są nasze pomysły i uwagi jeśli ktoś ma inny to proszę pisać.
Dołączam 4 zdjęcia i z góry dziękuje za porady.