Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

markis_pl

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

markis_pl's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Styki w sterowaniu zaworami znalezione. Na listwie w kotle nie rozeznaje się niestety. Ale teraz mam prawie rok czasu by to zrobić bo wiosna idzie. M
  2. Ustawione. Jakby jest lepiej. Co do styku na listwie sterowania zaworami to muszę dokupić takie cudo: http://www.salus-controls.pl/pl,pl07-modul-sterowania-kotlem-i-pompa,64,p.html Tylko nie umiem jeszcze znaleźć jak to ustrojstwo spiac z kotłem. Muszę rozgryzc instrukcje kotla.
  3. Dziękuję zybie za fachowe porady. Wczoraj ustawiłem KG na 0.5. Zobaczymy jaki będzie efekt. Zmieniłem też minimalny czas między kolejnymi rozruchami palnika do 20 minut (więcej piec nie pozwala). Teraz będę obserwować. Jeśli chodzi o samo przesunięcie KG o -3. Co ono de facto da? Pytam z ciekawości by wiedzieć bo na pewno dostosuję się do porad. Tylko chciałbym wiedzieć ciekawostkowo (ciekawość to pierwszy stopień do piekła... wiem, wiem
  4. Dziekuje za rady. Przeprowadze test z rozkreceniem czujnikow pokojowych na maks i ustawieniem optymalnej KG. Jedna uwaga. W tym piecu nie mam zadnego czujnika pokojowego spiętego z piecem. Czujniki pokojowe sterują tylko i wyłącznie obwodami ale tak jak pisałem w żaden sposób elektronicznie nie sa one powiązane z piecem.
  5. Nastawy na kotle: KG 0.6, czujki zewnętrznej oczywiście używam, temp. komfortowa 21 st. Dokładny typ kotła: Brotje WBS 22e Nie wiem jakie nastawy mogą być jeszcze ważne bo jest ich w tym kotle sporo (nie wiem czy nie za dużo nawet...).
  6. I dopowiem jeszcze: - w całym domu podłogówka - z pieca mam odejście na dwa główne rozdzielacze CO (na parterze i na piętrze) z których to odchodzą pojedyncze obwody na pokoje i łazienki. - na rozdzielaczach CO na każdej pętli zainstalowana jest głowica elektroniczna - każdy pokój ma swoją pętlę i w każdym pokoju jest indywidualny sterownik z termometrem spięty poprzez elektronikę z głowicą. Jak pewnie zauważycie sterownie poszczególnymi obwodami to powiedzmy jedna instalacja która nie jest w żaden sposób elektronicznie połączona z piecem. To znaczy piec żyje swoim życiem (zewnętrzna stacja pogody i pomiar temperatury czynnika grzewczego, krzywe grzania, etc), a sterownie obiegami swoim życiem (głowice i sterowniki w pokojach). W pokojach poustawiane są różne temperatury, np. 18 garderoba, 20 sypialnia, 21 pokój dziecka. I teraz pytanie do ekspertów - jaką powinienem zadać temperaturę na piecu ?? A może on powinien pracować w ogóle w innym trybie pracy (np. praca ciągła i zadana jakaś temperatura)?? Piec to Brojte WBS 22kW mający bardzo rozbudowany sterownik i mnóstwo możliwości nastaw. Mam takie samo zjawisko jak u kolegi Ramaiv - piec włącza się, grzeje do jakiejś obliczonej przez niego temp, po czym wyłącza się. Za jakiś czas gdy temp spadnie to samo. De facto głowice zmniejszają tylko ilość obwodów poprzez ich zamykanie / przymykanie. Ale nawet jak wszystkie głowice się zamkną to woda będzie krążyć między piecem a szynami rozdzielaczy CO. Może ktoś poradzi jak powinienem starać się ustawić piec. Oczywiście chodzi o: - ekonomiczne zużycie gazu - możliwość osiągnięcia zadanej temperatury w tym miejscu domu gdzie jest ona ustawiona na najwyższą - ograniczenie ilości włączenie / wyłączeń palnika Z gory dziękuje za pomoc
  7. Dom 140 m2 Piec brotje 22e W całym domu podłogowka i sterowniki pokojowe obiegow. Problem: temperatura w pokojach osiąga zadana temp. Sterowniki zamykają obiegi. Okazuje się nagle ze do ogrzania jest 1/3 domu. Piec pokazuje wtedy b. szybki spadek temp wody grzewczej, włącza się na minute, ogrzewa wodę do 45 st i wyłącza się. Woda szybko schładzania się do 28 stopni bo krąży w obiegu ogrzewajacym 5m2 i w pionie wiec piec załącza się, i tak dalej. Brak pomysłów co zmienić by nie było tego efektu. Zmienilem minimalny czas miedzy włączeniami palnika na maks czyli 20 min. Ale to nadal 72 włączenie pieca dziennie. Może ktoś pomoże?
  8. Witam, Chciałbym odświeżyć temat i przy okazji dopytać o jedną kwestię. Mam instalację wykonaną podobnie jak w opisie w pierwszym poście. Z drobnymi róznicami tzn: - w całym domu podłogówka - z pieca mam odejście na dwa główne rozdzielacze CO (na parterze i na piętrze) z których to odchodzą pojedyncze obwody na pokoje i łazienki. - na rozdzielaczach CO na każdej pętli zainstalowana jest głowica elektroniczna - każdy pokój ma swoją pętlę i w każdym pokoju jest indywidualny sterownik z termometrem spięty poprzez elektronikę z głowicą. Jak pewnie zauważycie sterownie poszczególnymi obwodami to powiedzmy jedna instalacja która nie jest w żaden sposób elektronicznie połączona z piecem. To znaczy piec żyje swoim życiem (zewnętrzna stacja pogody i pomiar temperatury czynnika grzewczego, krzywe grzania, etc), a sterownie obiegami swoim życiem (głowice i sterowniki w pokojach). W pokojach poustawiane są różne temperatury, np. 18 garderoba, 20 sypialnia, 21 pokój dziecka. I teraz pytanie do ekspertów - jaką powinienem zadać temperaturę na piecu ?? A może on powinien pracować w ogóle w innym trybie pracy (np. praca ciągła i zadana jakaś temperatura)?? Piec to Brojte WBS 22kW mający bardzo rozbudowany sterownik i mnóstwo możliwości nastaw. Mam takie samo zjawisko jak u kolegi "pabo" - piec włącza się, grzeje do jakiejś obliczonej przez niego temp, po czym wyłącza się. Za jakiś czas gdy temp spadnie to samo. De facto głowice zmniejszają tylko ilość obwodów poprzez ich zamykanie / przymykanie. Ale nawet jak wszystkie głowice się zamkną to woda będzie krążyć między piecem a szynami rozdzielaczy CO. Może ktoś poradzi jak powinienem starać się ustawić piec. Oczywiście chodzi o: - ekonomiczne zużycie gazu - możliwość osiągnięcia zadanej temperatury w tym miejscu domu gdzie jest ona ustawiona na najwyższą. Z góry dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...