Acha, czyli sugerujesz, że różnica między tymi płytami izolacyjnymi z krzemianu a tymi ciepłymi, nagrzewającymi się, wynosi ok 15% ceny i nawet jeśli kogoś nie stać na kilkanaście dodatkowych tysięcy na kominek akumulacyjny albo kilka na specjalny wymiennik wsadzany w obudowę to te 15% pozwoli mu obudować kominek "klasycznie" ale jednak trochę ciepło?
Nie wiem jak tu jest z linkami ale na hasło "płyty krzemianowe kominka" mam sklep z takimi płytami po 50parę złotych 50x100 a ciepłe akuplate po 99pln 3cm grubości 120x40, są jeszcze tps 100x50x30 po 138pln. Różnica w cenie na materiale w przykładowym sklepie to 100-200%.
No to albo materiał to tak niewielki kawałek całości kosztów, że 100% droższe płyty dadzą tylko 15% droższą zabudowę albo robić taką zabudowę z jeszcze czegos innego?
Nie umiem fizyki:(
Spróbuję logiką. Jeśli mam na kominku zimnym, czyli izolowanym, założone te kręgi akumulacyjne to czy kiedy one zaczną stygnąć powietrze ciepłe nie będzie szło kratkami do góry do pomieszczenia, powoli i stabilnie? Właśnie dlatego, że kominek jest zimny ? Nie po to się w środku daje te folie odbijające ciepło, żeby nie nagrzewać ścianek tylko pchać ciepło do góry?