Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

G. Ratyński

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

G. Ratyński's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Tak, suprema wisi u mnie w domu, chłopaki jak widać nie posunęli się zbytnio. Igliwie i liście wydają się bardziej stosowne, sam je podmiatam jesienią pod chałupę, może będzie lepiej. Tak naprawdę trzeba by rozebrać i postawić od nowa. U mojego znajomego pranie od jesieni do wiosny zawieszone. Zamarza woda w rurach doprowadzających ją do pralki. W domu max 17 stopni, a po za tym "wszystko" gra. Ten sam autor.
  2. Pewnie, że mam!! Ogromne. Tylko, że nie każdy inwestor musi się znać na budowaniu (hmm, okazuje się, że musi). Jak idziesz do dentysty to nie musisz znać się na zębach żeby wiedzieć, że cię boli, ufasz mu bo napisane,że dentysta a nie hydraulik. Mądry Polak... Piszę o tym bo teraz o praktyce budowania wiem o wiele więcej a inni, młodzi chętni do inwestowania we własny dom nie muszą wiedzieć co ich może spotkać. Uważam, że trzeba tępić i przestrzegać przed brakiem fachowości i zwykłej uczciwości. To był także oczywiście mój błąd. Polegał na zbyt dużym zaufaniu, nie na braku znajomości reguł. Ambiwalentne uczucia między wieloletnią przyjaźnią a moimi pieniędzmi nie powinny mieć miejsca, niestety. Ja mu zaufałem on to wykorzystał. Buduje dalej, daj Boże lepiej niż tutaj. Nie skarżę się tylko przestrzegam. Dlatego przedstawiłem się z nazwiska, co tutaj, zdaje się nie jest regułą. Pozdrawiam
  3. Poniosło mnie troszkę, ale miałem powód... kolejny. Firma Dworek Polski z Zalesia pod Warszawą buduje od wielu lat domy w stylu..., no jak nazwa. Zgrabne, proporcjonalne, bardzo ładne ; nie można się przyczepić. porozmawiajcie z właścicielami. Znam kilku, niektórym budowano niedawno. Refleksje podobne. To domy w technologii kanadyjskiej. Nie znajdziecie w nich ani jednego łącznika - wszystko na gwożdzie, deska łączona od czoła, gwóźdź bity pod skosem. Deski konstrukcyjne niestrugane, najgorszego gatunku.Ale tego nie widać więc serce nie boli. Ja obejrzałem dokładnie po pożarze, gdy musiałem wymienić część konstrukcji. Instalacja elektryczna kładziona na wcisk. Tam gdzie się uda ją wetknąć tam jest. Fachowcy wysyłali mnie dosądu, szkoda, że nie poszedłem. Brak bezpiecznika różnicowo prądowego, tzn niby jest ale atrapa bo nie podłączony - stąd pożar. Zupełny brak wentylacji czegokolwiek, dopiero potem zrobili na wyraźne żądanie. Spękana glazura i terakota bo chałupa chodzi, wiadomo kanadyjczyk, a klej jak do betonu. No i ta hydraulika. To bajka! Piec się zepsuł bo taka jego pora, oczywiście w najgorsze mrozy. Nie da się spuscić całej wody z systemu bo zawór jest powyżej rurek. Nie wejdziesz pod podłogę bo nie ma takiej możliwości. Rurki bardzo słabo izolowane, podczepione drutem do legarów zamarzają na kość w niskiej temperaturze. Razem z nimi rury od wody bieżącej. Jak już pisałem w kominku lepiej nie palić, choć jest świetny bo sam budowałem -, bo z powodzeniem ogrzewa cały dom ale piec nie chodzi, rurek nie grzeje i zamarza co może. Kanadyjczyk co mu wszystko zamarza!! Kto to widział.!!?? Mógłbym tak bez końca. Dla wytłumaczenia - to moi znajomi, byli znajomi. Zaufałem im i na wyraźne żądanie nie zatrudniałem inspektora nadzoru. Zresztą, w pewnym momencie gdy nosiłem się z takim zamiarem oświadczono mi, że jeśli ja inspektora - to schodzą z budowy... bo to poniżej ich godności. Dla przestrogi drodzy przyjaciele. jak wiadomo pierwszy dom dla wroga..... Jest w pięknym miejscu i to mi rekompensuje, ale miejsce wybrałem sam.
  4. Mieszkam w nim już chyba 9 lat. Ciągle niespodzianki. Państwo projektują świetnie, wykonują fatalnie. Nie ma nic poziomego i pionowego, ergo żaden mebel nie pasuje do tego domu, zawsze odstaje. Parapety nie są poziome!! Trzeba nieźle kombinować żeby zamaskować. Szafa odstaje, komoda ok 8 cm. Nic nie wiedzący i pijany elektryk ( pożar po 4 latach), idiota hydraulik ( zawór do spuszczania wody z co powyżej rur!!! nie można spuścić wody w razie awarii pieca, wszystko zamarza) Jest kominek, który grzeje; broń Boże go używać w zimne dni, bo piec nie grzeje i nie ogrzewa rur z bieżącą wodą i zamarzają.Paranoja!!! To po co kominek??? Rany boskie! Pękająca glazura i terakota bo nie ten klej co potrzeba. Gdyby nie widoki, lokalizacja, to co przez okno..... Dziadostwo!!!! Pan być może wciąż wykłada swoje mądrości na Politechnice żalosne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...