Poniosło mnie troszkę, ale miałem powód... kolejny.
Firma Dworek Polski z Zalesia pod Warszawą buduje od wielu lat domy w stylu..., no jak nazwa. Zgrabne, proporcjonalne, bardzo ładne ; nie można się przyczepić.
porozmawiajcie z właścicielami.
Znam kilku, niektórym budowano niedawno.
Refleksje podobne.
To domy w technologii kanadyjskiej.
Nie znajdziecie w nich ani jednego łącznika - wszystko na gwożdzie, deska łączona od czoła, gwóźdź bity pod skosem. Deski konstrukcyjne niestrugane, najgorszego gatunku.Ale tego nie widać więc serce nie boli. Ja obejrzałem dokładnie po pożarze, gdy musiałem wymienić część konstrukcji.
Instalacja elektryczna kładziona na wcisk. Tam gdzie się uda ją wetknąć tam jest. Fachowcy wysyłali mnie dosądu, szkoda, że nie poszedłem.
Brak bezpiecznika różnicowo prądowego, tzn niby jest ale atrapa bo nie podłączony - stąd pożar.
Zupełny brak wentylacji czegokolwiek, dopiero potem zrobili na wyraźne żądanie. Spękana glazura i terakota bo chałupa chodzi, wiadomo kanadyjczyk, a klej jak do betonu.
No i ta hydraulika. To bajka!
Piec się zepsuł bo taka jego pora, oczywiście w najgorsze mrozy.
Nie da się spuscić całej wody z systemu bo zawór jest powyżej rurek.
Nie wejdziesz pod podłogę bo nie ma takiej możliwości.
Rurki bardzo słabo izolowane, podczepione drutem do legarów zamarzają na kość w niskiej temperaturze. Razem z nimi rury od wody bieżącej.
Jak już pisałem w kominku lepiej nie palić, choć jest świetny bo sam budowałem -, bo z powodzeniem ogrzewa cały dom ale piec nie chodzi, rurek nie grzeje i zamarza co może.
Kanadyjczyk co mu wszystko zamarza!!
Kto to widział.!!??
Mógłbym tak bez końca.
Dla wytłumaczenia - to moi znajomi, byli znajomi.
Zaufałem im i na wyraźne żądanie nie zatrudniałem inspektora nadzoru.
Zresztą, w pewnym momencie gdy nosiłem się z takim zamiarem oświadczono mi, że jeśli ja inspektora - to schodzą z budowy... bo to poniżej ich godności.
Dla przestrogi drodzy przyjaciele.
jak wiadomo pierwszy dom dla wroga.....
Jest w pięknym miejscu i to mi rekompensuje, ale miejsce wybrałem sam.