Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tomasz1974

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    90
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tomasz1974

  1. nie podpisywałem nic. tylko przy tym jak mi dawała to była ciocia (moja) bo przez nią miałem tę fuchę. Ta kobieta zapłaciła mi 1000 zł za cztery dni pracy którą miałbym prawidłowo wykonać w 7 - 8. z tego trzeba odliczyć materiały 300 zł dojazd 120 zł. i jeszcze jej zwróciłem 300 zł. czyli i tak zostało mi g...no 280 zeta. interes do d.. i jeszcze kłopoty
  2. nie no tak chyba nie można...
  3. Już przedstawiam wam kochcani mój problem. W ubiegłym roku trafiła mi się okazja zarobienia dodatkowych pieniążków. Zaznaczam że nie mam żadnej firmy. Otóż zaoferowano mi (pewna pani) wymalowanie mieszkania i wytapetowanie jednego pokoju wraz z wycekolowaniem. Zakupiłem niezbędne materiały i wziąłem się do roboty. Wycekolowałem ścianę i położyłem tapetę. Z tapetą miałem urwanie głowy bo kobieta nie wentylowała pokoju i na nic zdały się moje tłumaczenia że bąble się rozejdą w końcu uwierzyła. Po wymalowaniu sufitu stwierdziła że moja farba jest do niczego. Poszła zakupiła dekoral. Malowałem tym dekoralem sufit pięć razy bo za każdym razem twierdziła że źle (a sufit był śnieżno biały). Tak samo z łazienką i kuchnią. Malowanie trzykrotne bo nie biało. Pomalowałem okna i drzwi wewnętrzne (wszystkie) dwukrotnie ponieważ stwierdziła że farba nie kryje (a kryła). Tak samo kaloryfery. Teraz rzecz najgorsza. Zaczęło się malowanie dużego pokoju. Sufit był pomalowany farbą antyzaciekową. Miałem go pomalować dekoralem więc tak zrobiłem. Wyszły zacieki. A mówiłem że tak będzie. Kupiła dwie puszki farby rozpuszczalnikowej i kazała pomalować tylko te kawałki sufitu na których były zacieki. Jaki efekt nie muszę mówić. Ściany. Wybrała sobie kolor różowy. Takim pomalowałem. Na drugi dzień zmieniła zdanie i kazała pomalować na buraczek (a farba jeszcze dobrze nie zaschła). Co więcej po wymalowaniu przypomniało się jej że mam kuć ściany pod nowe gniazdka. Jaki efekt końcowy – nie muszę pisać. Robotę odebrała. Zapłaciła. Po pewnym czasie zażądała zwrotu gotówki bo źle wykonałem pracę. Zaoferowałem jej zwrot pewnej części (nie jestem upierdliwcem ani naciągaczem). Zgodziła się . Cała rzecz się miała na początku czerwca ubiegłego roku. Teraz dowiaduję się że zamierza (lub już to uczyniła) wejść na drogę sądową i wytorzyć mi proces ponieważ rurki w wc zrobiły jej się teraz innego koloru. Prawdopodobnie o zwrot całej kwoty itp. Nadmienię jeszcze że pokój który wymalowałem sama zatapetowała w lipcu ubiegłego roku. Co ja mam robić. Żałuję że w ogóle się tego podjąłem. Wiedziałem że efekt wykonania będzie taki bo nie jeden raz tego typu rzeczy robiłem i trochę się na tym znam. Jakie kobieta ma szanse w sądzie a jakie ja. Czy mam z nią iść na jakiś układ? W jaki sposób podejść do sprawy? Nadmienię jeszcze że robotę zrobiłem na czarno bez rachunków. Chciałem dorobić i mizeria wyszła. Proszę pomóżcie mi bo i żona i ja jesteśmy załamani.
  4. z tego wynika, że jednak można. czyli jeżeli będę sam mieszał ten piękny beton to nie muszę kupować odzielnie piasku tylko wrzucać żwir taki jak przywiozą? zaczynam się gubić. fajnie by było gdyby tak można zrobić. mniej roboty. zero przesiewania, zero rozdrabniania się na żwir i piasek. ach jak by to było piknie... tylko cement woda i żwir... i dużo dużo szuflowania
  5. tak czułem że coś nie gra. z tego co mówił to go nawet nie przesiewał ponieważ stwierdził że kamienie w żwirze lepiej zwiążą całość. ja chyba jednak będę przesiewał i do tego dodam jeszcze piasek. szkoda że nie będę miał możliwości zakupu gruchy . będzie mordęga z 250 litrową betoniarką.
  6. z tego wynika że uzyskany beton bez piasku stracił na swoich własnościach. wątpię aby walił cement zamiast piachu bo popierwsze skurcz a po za tym cena przedsięwzięcia byłaby niewspółmierna do efektu. jednak pomysł betonu bez pichu musi być nietrafiony. ciekawi mnie kiedy mu się konstrukcja rozsypie.
  7. rozważam samodzielne mieszanie betonu. jeden z moich znajomych twierdzi że do betonu używał tylko żwiru (nieprzesianego) i cementu. nie używał piasku. to się chyba kupy nie trzyma. czy ma on rację czy lepiej do jego budynku nie wchodzić ze względu na zagrożenie życia?
  8. zauważyłem że tematy się powielają he he he ale jeszcze jedno mam pytanko. czy jak zaleję nadproże nad garażem (garaż razem z budynkiem mieszkalnym) to czy jeszcze przed położeniem stropu mogę wstawić bramę? byłoby to dla mnie wygodne ponieważ tnąc koszta do bólu nie zamieżam wystawiać tymczasowej budy.
  9. już myślałem że nikt nie odpowie. wielkie dzięki
  10. Witam. Będziemy kładli strop kanałowy . Na sto metrów kw. łącznie z dowozem i dźwigiem zapłacę 7000 zł. To chyba dobra cena? Ale mam pytania. Będę podczas kładzenia stropu i nie chcę aby zrobiono mnie w jajo. 1. Jak kładzie się płyty kanałowe , bezpośrednio na pustak czy na zaprawę czy na inny podkład. 2. Jak wykonuje się wieniec w przypadku stropu kanałowego Przy terivie jeden pręt jest położony pod belkami a w przypadku żerania? 3. Jak wygląda łączeni płyt kanałowych na długość. Przy terivie końce w odległości 2cm od siebie i w tym wieniec. jak to będzie w płytach kanałowych? 4. Czy wysokość wieńca może być taka sama jak stropu? 5. Czy konieczne jest wylewanie posadzki betonowej wraz z wylewaniem wieńca? słyszałe że nie trzeba. Gdyby to była prawda to później zastosowałbym wylekę samopoziomującą i po bólu. Jeżeli ktoś dysponuje rysunkami to ... będę dźwięczny. Czy ktoś dysponuje linkiem odnośnie montarzu więźby ? Czekam z niecierpliwością. Tomasz WSZYSTKIM DZIEKUJĘ ZA POMOC. JEŻELI MOJE NAZEWNICTWO JEST NIETEGES TO SORKI ALE BUDOWLAŃCEM NIE JESTEM
  11. ogrodzenie od strony reprezentacyjnej będzie z przęseł drewnianych. reszta z siatki izolowanej. zastanawia co ile metrów dać słupek aby siatka trzymała się kupy. co trzy metry starczy? za podp. dzieki
  12. projekt wybrany. domek nieduży ale i też nieskomplokowany. działka jest. woda i prąd razem z kanalizacją idą wzdłuż mojej granicy więc wygląda to zachęcająco. poniżej projekcik. mam nadzieję że nie porywam się z motyką na słońce. http://www.postawdom.pl/produkt.php?dz=01_budynki%20jednorodzinne&nazwa_projektu=W-27.12
  13. Jak w temacie. Jaki może być koszt z płyt ytong na powierzchnię około 100m2. Dzięki za podpowiedź.
  14. Witam wszystkich gorąco. Też zaczynam przygodę z budową domku. Mam nadzieję że mi pomożecie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...