hustawka

Chyba Pan mnie nie zrozumiał. Pytanie nie dotyczyło kwestii technicznej a bardziej estetycznej, w jaki sposób poprowadzić granicę (wizualnie) pomiędzy płytkami a panelami.

Będę bardzo wdzięczna za porady, w jaki sposób zrobić łączenie płytek z panelami. Na zdjęciu zamieszczam rzut z góry salonu z aneksem. Do salonu wchodzi się z przedpokoju który jest połączony z wiatrołapem i we wstępnym zamyśle płytki w wiatrołapie/przedpokoju i kuchni miały być identyczne, natomiast na reszcie salonu mają znaleźć się panele. Płytki podobają nam się drewnopodobne. Czy taki podział jak proponowany na rzucie (czerwona linia) będzie dobrze wyglądał? Musimy się dość szybko zdecydować, ponieważ deweloper prosi o wyznaczenie granicy ogrzewania podłogowego. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

Dziękuję bardzo za pomysł, jednak chyba nie chciałabym oddzielać kuchni od salonu. Musimy się z mężem pogłowić.

Dzień dobry drodzy forumowicze, Liczę na Waszą kreatywność w aranżacji salonu z aneksem kuchennym. Rozkład salonu zamieszczam na zdjęciach, a problem w tym jest taki, że chcemy zmieścić tam funkcjonalną kuchnię (w zasadzie w 90% jest już zaplanowana), stół dla 4/6 osób i przestrzeń wypoczynkową z jakimś niedużym narożnikiem i stoliczkiem. Zamysł był taki, jak na załączonych projektach. Koniecznie chcemy barek, jednak okazuje się, że pod blatem barowym muszą być szafki, bo wychodzi za mało miejsca w szafkach. I niestety dokładając barek obok szafek będzie zbyt mało miejsca na stół. Czy ktoś z Was ma może jakiś pomysł, nawet całkowicie wywracający plan pierwotny do góry nogami, aby jakoś to wszystko pogodzić? Z góry bardzo dziękuję za wszelkie podpowiedzi.