Ja też niewiem czemu kolege Syffona2 Tak wyzywacie. Spalanie mi się wydaje całkiem normalne. Sami mamy dom prawie 200m2 do tego piec C.O. no i zima idzie około 1000-1200kg węgla. Z tym że ja kupuje gruby, ew kostka ew. orzech. Niewidzę nic złego w ogrzewaniu domu węglem. dom to nie perpetim mobile jak niektórzy tu sądzą i nie uwierzę ze można go wcale nie ogrzewać. Obecnie dom mamy otynkowany ale nie ocieplony. Strop na strychu położona jedna warstwa ok 5cm stryropianu i nie bardzo to coś dało. Wcześniej mieliśmy (jeszcze mamy) piece kaflowe w każdym pokoju i w kuchni to o wiele więcej szło opału niż obecnie. Temperatura u mnie spada o około 5C w stosunku do grzania a nie palenia.