Witam, Jak że jestem tu nowy z góry przepraszam za ewentualne forumowe faux pas. Mam pytanie co do ogrzewania małego domu, w którym są 3 kondygnacje- parter, w którym będzie mieścić się salon z aneksem kuchennym i łazienka, piętro/poddasze, w którym będzie jedno pomieszczenie- sypialnia, oraz piwnica, w której znajdować się ma druga sypialnia, oraz małe pomieszczenie gospodarcze. Wielkość domu to 35m^2 w obrysie, wysokość 5m, długość ścian 5x7 m. Planowałem ogrzewanie na kosioł na ekogroszek, ale po przeczytaniu paru wątków widzę, że nie bardzo ma to sens (o ile w ogóle jest możliwe) i raczej skłaniałbym się teraz w stronę grzejników olejowych i dobrej izolacji. Problem jest właśnie z tą izolacją, bo prawdę mówiąc nie wiem, co znaczy "dobra" izolacja w takim wypadku. Nie chciałbym, żeby grubość ścian zewnętrznych przekroczyła 0,4 m ze względu na ograniczoną przestrzeń na zewnątrz, bo jest to domek na ogródku działkowym, więc przepisy ograniczają do tych 35m^2 obrysu. Myślałem również nad wentylacją z rekuperatorami, ale nie jestem pewien, czy to ma sens w tak małym budynku (czy wręcz przeciwnie). Nie mam również pewności co do ocieplenia części pod ziemią oraz jakie materiały najlepiej zastosować. Wolę zainwestować w budowę trochę więcej i mieć bardziej ekonomiczne wykorzystanei energii, idealnie by było zamknąć się poniżej 400zł za prąd ogólnie w miesiącach zimowych. Za wszelkie porady będę dozgonnie wdzięczny.