Witam serdecznie wszystkich, jako iż jest to mój pierwszy post to powiem, że mam na imię Grzesiek. Robię w piwnicy sobie siłownie, lecz mam problem bo nie chce ćwiczyć przy obskurnych ścianach, chce je w miarę wyrównać, żeby można było je na ładny kolor pomalować. Obecnie moje ściany wyglądają coś w tym stylu (jak te cegły koło drzwi, tak mam całą piwnice): http://pogotowiezapachowe.com/wp-content/uploads/2013/02/Jak-pozby%C4%87-si%C4%99-brzydkiego-zapachu-w-piwnicy.jpg duże szczeliny między cegłami. Całość była bardzo zakurzona w miarę to wyczyściłem, zarówno sprężonym powietrzem, odkurzaczem. Wiadomo, do końca nie jest czystko, bo kilkudziesięciu lat nie posprzątam w parę dni. Dziś wybieram się do leroy merlin i moje pytanie, co kupić żeby to wygładzić? Jakiś cement murarski czy jakąś zaprawe, gips? Nie wiem, nie mam pojęcia. Tam jakieś doświadczenie jeśli chodzi o kładzenie takiej masy mam, ale nie wiem co na to dać, żeby dobrze się trzymało, było w miarę tanie (to w końcu piwnica). Będę to kład szpachelką i potem na prętach wyrównywał poziomicą z góry do dołu, czy jakaś inna technika?