tak, stary dom cegla + pustak (pustka między nimi) ~aktualnie 40cm ( dojdzie do tego styropian 8-10cm ale najpierw ogrzewanie )
strop kleina na który aktualnie rozkładam styropian.. od 5 do 15.. bo mam niezła różnicę poziomów
dach nowy - blachodachówka + wełna 15cm między krokwie, potem 10cm po całości ~0,39 + płyta osb
nowe okna 3 szybowe 6 komorowe nie pamiętam jaki Uf ( nie mogę znaleźć umowy po nocy )
czy liczyłem? nie.. a jak czytam od 4-5godzin o tym to chyba jeszcze mniej wiem
najbardziej interesuje mnie jak lepiej sterować takim ogrzewaniem.. czy rozdzielacz z termostatami... bo to widze chyba najbardziej wybierana i optymalna metoda..
czy sterownik pogodowy? i możliwość podłączenia jakoś po jednym obwodzie do pieca? ale to wtedy chyba tracimy możliwość zmian odpowiednich temperatury w danych pomieszczeniach? zresztą czy ktoś w ogóle tak robi? czy wykorzystuje sterownik pogodowy + daje rozdzielacze bez termostatów i ustawia je sobie raz tak jak chce i zapomina..
hydraulik mi mówił coś o dwóch zaworach mieszających trójdrożnych i siłownikach do tego
albo
belce z siłownikami + termostaty czyli jak dobrze rozumiem to ten 1 sposób by wychodził od pieca i tam był sterowany? czy w ogóle pisze jakieś bzdury i jest odwrotnie?