Hej, jestem tu nowy. Liczę zatem na wyrozumiałość i pomoc Świetne forum btw.
Na wstępie określę co i jak.
Mieszkam w blisko stuletniej kamienicy, na pierwszym piętrze, mieszkanie sąsiaduje z innym, które od kilku lat jest nie zamieszkałe. Ściana jest grubości cegły , czyli zaledwie kilkanaście centymetrów i gdy pojawia się zima zwyczajnie ciągnie okropne zimno. W dodatku zmuszeni byliśmy z małżonką wyrzucić część mebli, gdyż zwyczajnie z tyłu na płycie były wilgotne i spleśniałe. Nie wspominając o nieprzyjemnym zapachu pleśni.
Na domiar złego i sąsiad i ja posiadamy płyty z K-G na klej, co powoduje, że nie bardzo wiem jak można to było docieplić. Teraz następuje pytanie.
O ile chcę ocieplić ścianę od strony zimnej ( sąsiada ) o tyle nie wiem, czy położenie styropianu na wspomniany K-G będzie bardzo złym pomysłem. Sąsiad zarzekał się, że może się zgodzić na położenie styropianu na ścianie, ale nie naruszając jego ściany K-G - czyli planowałem na jakiś rodzaj kleju, ale punktowo na rogach.
Drugie pytanie czy mimo ocieplenia owej ściany jak dosunę meble ( lub pod zabudowę ) ta pleśń się nie pojawi ponownie, gdyż ruch powietrza za nimi nie występuje, a ciepło będzie tam docierać jedynie w niewielkim stopniu.
Dodam, że oba pokoje ( mój i sąsiada ) znajdują się nad bramą ( ocieploną styropianem ).
Proszę Was o porady, gdyż nikt nie jest w stanie mi nic innego powiedzieć, niż to aby zmienić mieszkanie :/ Jest to bowiem moja własność.