Marcin Matuszak/http://zamow-ogrod.montemoro.pl/ Suchy Las Daję Państwu do przemyślenia współpracę z panem Marcinem Matuszakiem z Suchego Lasu ul. Zgodna 14. Dla mnie to wysokiej klasy wyrafinowany specjalista a nie fachowiec. W 2014 roku założył; system nawodnienia i wykonał trawnik na sąsiedniej działce. Wykonany przez niego system nawodnienia nie działa prawidłowo- nawadnia ścianę budynku mieszkalnego; żywopłot i obszar krzewów poza obrębem trawnika; natomiast części trawnika nie nawadnia. Ziemia do założenia trawnika była dostarczona przez inwestora i była dobrej jakości. Trawnik pan Matuszak wykonał wbrew sztuce; mianowicie przed wysianiem trawy nie odchwaścił nawiezionej ziemi. I tak po okresie około 7 dni podlewany z największą starannością systemem nawadniania wraz dodatkowo z podlewaniem ręcznym zajęty został przez chwasty. Zostały one usunięte z ciężkim trudem ręcznie. Usuwnie trwało 6 dni. Trawnik po wykiełkowaniu trawy wyglądał jak po flancowane pojedynczo źdźbła. W/g mojej oceny wysiew trawy był nieprawidłowy; nie zastosowano mianowicie wysiewu krzyżowego. W trakcie wykonywania usługi nigdy nie pojawił się w pracy o wyznaczonej przez siebie godzinie; zawsze około 3 godziny po wyznaczonym czasie. Nie posiadał z sobą właściwych narzędzi; piaskówki ( szypy); młotka czy też piły potrzebnej do przycięcia gałęzi. O to krótka charakterystyka wykonanych prac elektrycznych i ułożenia kostki brukowej wokół krzewów jałowca. -niewłaściwy dobór przewodu elektrycznego nie jest odpowiedni dla zainstalowanego urządzenia; do którego został podłączony -sposób podłączenia przewodów nie jest prawidłowy tj. Przewód o kolorze żółtym ( ochronny) został zainstalowany jako przewód fazy; reszta przewodów została odcięta i nie zaizolowana względnie przynajmniej schowana w urządzeniu -w skrzynce zaworowej połączenia przewodów elektrycznych ze sterownikiem bez właściwego zabezpieczenia przed porażeniem jak i awarią poprzez tzw zwarcie. -brak wykonania zaworu do odwodnienia instalacji nawadniającej na okres zimowy. Podsumowując sposób wykonania instalacji i oddanie jej do codziennego użytku polegającym na prawidłowym funkcjonowaniu instalacji nawadniającej ogród może spowodować trwałe uszkodzenie systemu nawadniającego oraz uszczerbek na zdrowiu osoby; która w dane chwili znajduje się w pobliżu wykonanej instalacji O zgrozo przeznaczony do zamontowania wewnętrznego sterownik RAIN-BIRD serii RZX4i-230 V zamontował na zewnątrz. Były próby nawiązania kontaktu telefonicznego bez skutku. Był tylko SMS od pana Matuszaka w którym potwierdził naprawę wszystkiego jak również dostarczenie rysunku po wykonawczego instalacji nawadniającej jak również faktury i gwarancji. Tak minie niedługo rok; poza kosztami założony system stoi bezużyteczny; a pan Marcin Matuszak-wyrafinowany specjalista ulotnił się. W internecie znalazłem kilka firm pana Matuszaka oferujących różne rodzaje robót; czyli fachowiec do wszystkiego. Dlatego moje ostrzeżenie dla potencjalnych inwestorów. Po interwencji u Miejskiego Rzecznika Konsumenta okazało się, ze Pan Matuszak w ogóle firmy nie zarejestrował.