Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

NieMaNicku

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

O NieMaNicku

  • Urodziny 10.04.1983

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Pleszew
  • Kod pocztowy
    63-301
  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

NieMaNicku's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. NieMaNicku

    Jaki gont bitumiczny?

    Andrzeju akurat tak się składa że firma o której rozmawiamy czyli Owens istnieje prawie 100 lat a gont wymyślili w latach 60-70 i produkują go do dziś. i powiem ci szczerze że może dachy z gontu nie mają wiekowej tradycji jak dachówki ale czy blachy mają. gdzie się kryję blachami ? głównie w Afryce i krajach trzeciego świata. masz blachy na dachach w Japonii, Australii, Kanadzie , USA , Niemczech czy Francji czy w wielu innych wysokorozwiniętych krajach? A gonty tak we wszystkich tych krajach i wielu innych... ? mówisz o gwarancjach ze jak 100% do 10 lat to gwarancja jest na 10 poczytaj proszę gwarancje na wszystkie produkty dachowe i zobacz kto co gwarantuje. na co jest gwarancja w blachach na co jest w dachówkach betonowych ..... itd. tu przynajmniej jest uczciwie uwzględniona amortyzacja. ale każdy ma swoje preferencje. pozdrawiam.
  2. Jak to zwykle bywa wszyscy mają trochę racji ale na odległość ciężko doradzać. jeśli chodzi o szczelność i wyrównanie to polecam Scalabit SBS 1000 ponad 250mg poliestru wytrzyma wszystko , bitum z SBS doszczelni gwoździe , papa jest gruba i sztywna wyrówna nierówności . a gont tylko laminowany USA.
  3. NieMaNicku

    Jaki gont bitumiczny?

    Andrzeju- gwarancja nazywa się dożywotnia bo jak inaczej mogli ją nazwać to taki skrót myślowy natomiast fakt jest taki ze jest tabelka i i wynika z niej ze nawet po 100 latach dostaniesz 20% wartości materiału i sprawdziłem dokładnie jest też druk przeniesienia gdybyś sprzedał np. dom innemu właścicielowi, czy umarł zaraz po budowie. co do innych producentów to trochę jest tak jak piszesz na dzień dzisiejszy gonty laminowane ( USA) wyparły prawie całkowicie inne gonty w przypadku domków jednorodzinnych krytych gontem to ok 80% jest kryte laminatami. kiedy widziałeś ostatnio robiony dach w karpiówce? natomiast jeszcze nie bankrutuję bo produkują inne rzeczy ( papy, kleje.....) a i gonty jednowarstwowe sprzedają się w castoramie , obi itp... no i na składach oczywiście na altanki, budy, garaże. i jeszcze odnośnie wypowiedzi "zbigmor" jest tak jak mówisz tylko w przypadku dachówki wiatr może zerwać poszczególne dachówki, w przypadku gontu który szczelnie przylega do płyty nie ma jak go poderwać a nawet jak poderwie to zerwie 1-2 paski , natomiast blacha to żagiel i jeszcze przez swój profil jest miejsce by wiatr podrywał ją od spodu a jak poderwie i pociągnie to to leci wszystko razem z łatami i więźbą. ja też oglądam często uszkodzone dachy i te z dachówek i gontu jeśli już sa uszkodzone to samo poszycie i to miejscowo natomiast te z blachą , zostają tylko murłaty a cały dach leży obok domu.
  4. NieMaNicku

    jaki gont na dach

    Oczywiście że trzeba rozdzielić papy izolacyjne od nawierzchniowych jednak każda papa na papierze zacznie się marszczyć pod wpływem wody i nie ma na to żadnej rady , rozmawiałem z przedstawicielami producentów takich pap i jednoznacznie twierdzą że to nie jest produkt jako podkład np., pod gont ! i jest tak jak ktoś wcześniej pisał że można nacinać te zmarszczki i zaklepywać a potem położyć gonty czy inne pokrycie tylko po jakiego diabła kłaść podkład który zniszczy nam dach lub trzeba będzie go przecinać by zlikwidować zmarszczki?
  5. NieMaNicku

    Gont IKO Canbridge POMOCY!

    duże prawdopodobieństwo że przyczyną są mokre deski , na początek proponuję sprawdzić czy nie pleśnieją i jakiej były grubości , czy kładzione dordzeniowo itp. zasada jest taka że jeśli papa pod gontem jest też wybrzuszona lub czuć twarde pod gontem to to co widzimy jest tylko obrazem tego co dzieje się pod spodem.
  6. NieMaNicku

    jaki gont na dach

    Poświęciłem trochę czasu na napisanie tego więc wrzucam w kilka wontków. Witam. Jestem osobą profesjonalnie zajmującą się pokryciami dachowymi i mam nadzieje ze mój długawy wpis pomoże trochę wyjaśnić sprawę gontów bitumicznych. Jeśli chodzi o blachy dachowe to osobiście nie jestem ich zwolennikiem i nie dlatego ze mi się nie podobają bo istnieją też estetyczne i solidne blachy ale raczej myślę o blachach alu czy posypkach gdzie ceny są dość wysokie, natomiast w przypadku standardowych blachodachówek które w większości królują na naszym rynku nie polecam. Kilka konkretów czemu blachy nie są idealne: trwałość samej blachy dzisiejsze odchudzone o pocienionej warstwie cynku kilkanaście lat max, trwałość koloru powłoki , hałas w trakcie deszczu, nieodwracalne uszkodzenia po gradobiciach ( dzieje się to co z blacha na samochodach ) , problemy z chodzeniem po takim dachu , zsuwanie się śniegu, itp…. Na początek chciałbym wyrazić swoje zdanie na temat wpisów osób które często spotykam na forach czyli „ jestem dekarzem z 30 letnim stażem jak gont to tylko na pelnym kleju „ „ słyszałem że gonty amerykańskie nie nadają się do naszego klimatu” czy experci od dachów „ kto ci powiedział że papa na papierze jest zła” …itp. To od początku klejenie gontów na całości, jest przydatne w przypadku gdy wzór jest wycięty i pojedyncze łuski czy sześciokąty muszą się przykleić by wiatr ich nie podrywał i nie połamał. Natomiast w przypadku gontów laminowanych gdzie przybijamy cały panel a wzór jest fabrycznie klejony na panelu absolutnie nie ma takiej potrzeby. Czy gonty zza oceanu nie nadają się do naszego klimatu? Hmm a wiec, na południu USA mamy klimat podzwrotnikowy z pustyniami , upałami i huraganami , w centralnej części klimat umiarkowany jak w Polsce a na północy ( Alaska ) raczej podbiegunowy i wszędzie tam montowane są te same gonty . Więc rozwiejmy wątpliwości gonty z USA nadają się na polski rynek jak żadne inne!. I teraz wątek który pojawił się w tym forum. Papa na papierze , ktoś kto pisze że to dobry produkt na dach powinien zmienić zawód natychmiast!. Proszę zasięgnąć opinii producentów np. Matizol jeden z większych polskich producentów takiej papy to jest papa szalunkowa i nigdy nie powinna znaleźć się na dachu, można nią zabezpieczyć więźbę natomiast przed przykrywaniem dachu trzeba to usunąć. Papa ta przy najmniejszej wilgoci zaczyna się marszczyć pękać i zatrzymywać wilgoć to pierwszy krok do zniszczenia swojego dachu. I jeszcze kilka zdań na temat samych gontów mamy na rynku gonty modyfikowane ( polskie, skandynawskie, litewskie….itp) i gonty oxydowane gdzie liderem są amerykanie. Gont modyfikowany czyli do bitumu dodaje się elastomer SBS lub APP czyli w uproszczeniu pochodne kałczuku ( gumy). Sprawia to iż gonty są barczo elestyczne lepiej zachowują się w niskich temp i na pierwszy rzut oka wydają się solidniejsze i trwalsze. Jednak elastomery powodują ze gont szybciej się utlenia i starzeje ( tak bardzo obrazowo jak starzeje opona samochodowa twardnieje potem zaczyna pekac) co skraca jego żywotność świadczą o tym gwarancje jakie producenci daja na gonty modyfikowane max 15-20 lat. Natomiast gonty oxydowane są twarde mniej elastyczne w niskich temperaturach a udział posypki do bitumu to w zależności od producenta ale powiedzmy 30 % bitum 70% kruszywo. Samo oksydowanie to proces polegający na nadmuchiwaniu masy bitumicznej gorącym powietrzem w celu jego odtlenienia dzięki temu powstała masa jest bardzo odporna na utlenianie a co za tym idzie bardzo powoli się starzeje przekłada się to na gwarancje widoczne u producentów z USA jak Owens Corning , Gaf , czy IKO ( chodź to ostatnie od ponad roku produkowane jest na Słowacji) gdzie jest to 30 , 50 lat czy gwarancje dożywotnie gdzie nawet po 100 latach można ubiegać się o częściowy zwrot pieniędzy. Osobiście jestem zwolennikiem gontów Owens Corning gdyż technologicznie biją konkurencje na głowę. Zaczynając od paska do wbijania gwoździ ( opatentowana technologia z wytrzymałą taśmą której nikt inny nie może zastosować) powoduje on dwie rzeczy można śmiało wbijać gwoździe nawet pistoletami i nie grozi nam przecięcie gontu i druga ważniejsza ten gont trzyma się dachu 8 razy mocniej niż inne gonty właśnie dzięki temu paskowi co pozwala producentowi na gwarancje odporności na wiatr do 210km/h .Polecam- https://www.youtube.com/watch?v=q4s9ZPF-yz4. Polecam także filmiki gdzie pokazują jak gont trzyma się przy huraganowym wietrze czy jak sklejone paski gontu rozrywane sa w trakcie testów, czasami trzeba poszukać na stronach amerykańskich . Klej który jest tam stosowany to prawdziwy klej a nie czarna maź , jest bardzo lepki i sprawia ze gont wulkanizuje się błyskawicznie. Na uwagę zasługuje jeszcze rodzaj posypki. W przypadku Owensa postypka jest ceramiczna produkowana przez firmę 3M a w jej składzie znajduję się tlenek miedzi który zapobiega rozwojowi mchów i porostów na dachu co producent też gwarantuje. Do tego dochodzi gama ok 15 kolorów . pisze o tych gontach bo uważam ze to najlepszy produkt dostępny na polskim rynku i zapewniam ze zajmuję się dachami ale nie jestem sprzedawca zachwalającym swój produkt , to po prostu obiektywna ocena faktów . gonty amerykańskie są o wiele lepsze od europejskich a Owens pod względem technologii odstaje nawet w śród tych amerykańskich. Żaden producent nie może się pochwalić nawet częścią argumentów jakie znajdziemy w Owensie . i jeśli ktoś ma inne zdanie to proszę o konkrety. Co oferują inni czego nie było by w gontach Owens Corning. Sam mam takie pokrycie i wszystkim myślącym o goncie będę polecał. Pozdrawiam.
  7. NieMaNicku

    Jaki gont bitumiczny?

    Witam. Jestem osobą profesjonalnie zajmującą się pokryciami dachowymi i mam nadzieje ze mój długawy wpis pomoże trochę wyjaśnić sprawę gontów bitumicznych. Jeśli chodzi o blachy dachowe to osobiście nie jestem ich zwolennikiem i nie dlatego ze mi się nie podobają bo istnieją też estetyczne i solidne blachy ale raczej myślę o blachach alu czy posypkach gdzie ceny są dość wysokie, natomiast w przypadku standardowych blachodachówek które w większości królują na naszym rynku nie polecam. Kilka konkretów czemu blachy nie są idealne: trwałość samej blachy dzisiejsze odchudzone o pocienionej warstwie cynku kilkanaście lat max, trwałość koloru powłoki , hałas w trakcie deszczu, nieodwracalne uszkodzenia po gradobiciach ( dzieje się to co z blacha na samochodach ) , problemy z chodzeniem po takim dachu , zsuwanie się śniegu, itp…. Na początek chciałbym wyrazić swoje zdanie na temat wpisów osób które często spotykam na forach czyli „ jestem dekarzem z 30 letnim stażem jak gont to tylko na pelnym kleju „ „ słyszałem że gonty amerykańskie nie nadają się do naszego klimatu” czy experci od dachów „ kto ci powiedział że papa na papierze jest zła” …itp. To od początku klejenie gontów na całości, jest przydatne w przypadku gdy wzór jest wycięty i pojedyncze łuski czy sześciokąty muszą się przykleić by wiatr ich nie podrywał i nie połamał. Natomiast w przypadku gontów laminowanych gdzie przybijamy cały panel a wzór jest fabrycznie klejony na panelu absolutnie nie ma takiej potrzeby. Czy gonty zza oceanu nie nadają się do naszego klimatu? Hmm a wiec, na południu USA mamy klimat podzwrotnikowy z pustyniami , upałami i huraganami , w centralnej części klimat umiarkowany jak w Polsce a na północy ( Alaska ) raczej podbiegunowy i wszędzie tam montowane są te same gonty . Więc rozwiejmy wątpliwości gonty z USA nadają się na polski rynek jak żadne inne!. I teraz wątek który pojawił się w tym forum. Papa na papierze , ktoś kto pisze że to dobry produkt na dach powinien zmienić zawód natychmiast!. Proszę zasięgnąć opinii producentów np. Matizol jeden z większych polskich producentów takiej papy to jest papa szalunkowa i nigdy nie powinna znaleźć się na dachu, można nią zabezpieczyć więźbę natomiast przed przykrywaniem dachu trzeba to usunąć. Papa ta przy najmniejszej wilgoci zaczyna się marszczyć pękać i zatrzymywać wilgoć to pierwszy krok do zniszczenia swojego dachu. I jeszcze kilka zdań na temat samych gontów mamy na rynku gonty modyfikowane ( polskie, skandynawskie, litewskie….itp) i gonty oxydowane gdzie liderem są amerykanie. Gont modyfikowany czyli do bitumu dodaje się elastomer SBS lub APP czyli w uproszczeniu pochodne kałczuku ( gumy). Sprawia to iż gonty są barczo elestyczne lepiej zachowują się w niskich temp i na pierwszy rzut oka wydają się solidniejsze i trwalsze. Jednak elastomery powodują ze gont szybciej się utlenia i starzeje ( tak bardzo obrazowo jak starzeje opona samochodowa twardnieje potem zaczyna pekac) co skraca jego żywotność świadczą o tym gwarancje jakie producenci daja na gonty modyfikowane max 15-20 lat. Natomiast gonty oxydowane są twarde mniej elastyczne w niskich temperaturach a udział posypki do bitumu to w zależności od producenta ale powiedzmy 30 % bitum 70% kruszywo. Samo oksydowanie to proces polegający na nadmuchiwaniu masy bitumicznej gorącym powietrzem w celu jego odtlenienia dzięki temu powstała masa jest bardzo odporna na utlenianie a co za tym idzie bardzo powoli się starzeje przekłada się to na gwarancje widoczne u producentów z USA jak Owens Corning , Gaf , czy IKO ( chodź to ostatnie od ponad roku produkowane jest na Słowacji) gdzie jest to 30 , 50 lat czy gwarancje dożywotnie gdzie nawet po 100 latach można ubiegać się o częściowy zwrot pieniędzy. Osobiście jestem zwolennikiem gontów Owens Corning gdyż technologicznie biją konkurencje na głowę. Zaczynając od paska do wbijania gwoździ ( opatentowana technologia z wytrzymałą taśmą której nikt inny nie może zastosować) powoduje on dwie rzeczy można śmiało wbijać gwoździe nawet pistoletami i nie grozi nam przecięcie gontu i druga ważniejsza ten gont trzyma się dachu 8 razy mocniej niż inne gonty właśnie dzięki temu paskowi co pozwala producentowi na gwarancje odporności na wiatr do 210km/h .( i tu dokladnie pokazano to na filmiku który wrzucił Django). Polecam także filmiki gdzie pokazują jak gont trzyma się przy huraganowym wietrze czy jak sklejone paski gontu rozrywane sa w trakcie testów, czasami trzeba poszukać na stronach amerykańskich . Klej który jest tam stosowany to prawdziwy klej a nie czarna maź , jest bardzo lepki i sprawia ze gont wulkanizuje się błyskawicznie. Na uwagę zasługuje jeszcze rodzaj posypki. W przypadku Owensa postypka jest ceramiczna produkowana przez firmę 3M a w jej składzie znajduję się tlenek miedzi który zapobiega rozwojowi mchów i porostów na dachu co producent też gwarantuje. Do tego dochodzi gama ok 15 kolorów . pisze o tych gontach bo uważam ze to najlepszy produkt dostępny na polskim rynku i zapewniam ze zajmuję się dachami ale nie jestem sprzedawca zachwalającym swój produkt , to po prostu obiektywna ocena faktów . gonty amerykańskie są o wiele lepsze od europejskich a Owens pod względem technologii odstaje nawet w śród tych amerykańskich. Żaden producent nie może się pochwalić nawet częścią argumentów jakie znajdziemy w Owensie . i jeśli ktoś ma inne zdanie to proszę o konkrety. Co oferują inni czego nie było by w gontach Owens Corning. Sam mam takie pokrycie i wszystkim myślącym o goncie będę polecał. Pozdrawiam.
  8. NieMaNicku

    Lekkie zadaszenie tarasu

    Witam . też miałem dylemat jakim tworzywem przykryć taras rozważałem pcv , pet, poliwęglan komorowy i inne najbardziej podobał mi się poliwęglan lity jednak by to zadaszenie było solidne i bezpieczne trzeba było zastosować płyty o grubości 3-4mm a w tedy koszt był już spory , wtedy znalazłem coś co łączy trwałość poliwęglanu, jest estetyczne i bardzo konkurencyjne cenowo. Chodzi o płyty trapezowe z poliwęglanu mają 0,8mm grubości ale przez to iż są o profilu trapezu ich wytrzymałość jest bardzo duża , mają filtr uv i 10 lat gwarancji . zamontowałem je 3 lata temu i jestem zachwycony. polecam to wszystkim znajomym a teraz mój kolega znalazł cos jeszcze lepszego firma Scala importuję Brytyjskie płyty z poliwęglanu ale nie są one całkowicie przeźroczyste wyglądają jak by były pokryte lekkim szronem naprawdę super sprawa. Nazywa się to płyta Santuf ze strukturą. http://www.scaladachy.pl/Plyty-poliweglanowe-PVC/Cennik polecam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...