Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

anna2929

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez anna2929

  1. Doskonale Panią rozumiem, u nas jest to samo. Po wejściu na górę czuć w przedpokoju zapach lakieru z drzwi, tyle że zostały one zamontowane 3 lata temu. Gdyby to tylko ode mnie zależało wszystko byłoby zdarte, ale niestety mąż się nie zgadza na zrywanie ścian w domu i nadal czeka aż zapach się ulotni...
  2. Nie mogę się zgodzić, ponieważ czas u mnie nie pomógł. Minęło uwaga...6,5 roku! I nadal czuć niestety, najgorzej w upalne, jak również wilgotne dni.
  3. Pan nie jest pechowym wyjątkiem, bo u mnie śmierdzi już 4,5 roku. Obecnie jestem u kresu wytrzymałości i noszę się z zamiarem zgłlszenia sprawy do telewizji i zmontowania reportażu w moim domu. Uważam, że sprawę trzeba nagłośnic w mediach. W dwóch pokojach nie ma farby nawierzchniowej tylko sam grunt (może tam soda oczyszczona pomoże), a w dwóch pozostałych jest farba nawierzchniowa i tam jest zapach inny, taki ciężki, chemiczny. Obecnie nie stać mnie na demolkę, zrywanie tynków, wymiane płyt kartonowo-gipsowych w 4 pokojach i klatce schodowej. Zastanawiam się na położeniem grubej tapety na ściany i sufity, może to rozwiązałoby problem. Czy ktoś z państwa próbował takiego rozwiązania problemu?
  4. Witam. Pisałam o moim problemie na początku forum. Śmierdzi już ponad 4 lata. Bardzo proszę o wiadomość od forumowiczów, którzy malowali magnatem ceramicznym: Czy to naprawdę rozwiązało problem? Czy wystarczy malować bezpośrednio na śmierdzącą ścianę (mam oczywiście śnieżkę grunt a na to beckersa) czy przed tym trzeba jeszcze czymś przemyć np. mydłem malarskim czy jakimś gruntem? Bardzo proszę również o podanie informacji o wynikach badania sanepidu, gdyż też martwię się o zdrowie swojej rodziny. Pozdrawiam i życzę wszystkim, aby w końcu zakończyli walkę ze śmierdzącym problemem.
  5. Fofohobby jakiej firmy masz farbę kolorową na gruncie śnieżki we wspomnianych dwóch sypialniach i korytarzu?
  6. I podobnie jakby Państwa parter, który był pomalowany od razu duluxem i dekoralem nie śmierdzi. Zasmrodziło się całe poddasze, które stało tylko zagruntowane.
  7. Kłamią. Spotkali się wcześniej, bo ja mam ściany tylko zagruntowane śnieżką i śmierdzą. Dzwoniłam do nich kilka tygodni temu i też mówili, że nie spotkali się z czymś takim wcześniej.
  8. U nas jak ktoś nie wie to nie czuje, bo pokoje na górze śmierdzą. Dopiero jak zaprowadzę na górę i otworzę drzwi gość mówi, że rzeczywiście coś czuć. Czy u Was ten zapach mimo wietrzenia nie ustaje? Kiedy było malowane? Czy po samym zagruntowaniu coś było czuć?
  9. Kejti123 jaką farbą malowaliście pierwszy raz, tzn. jaka weszła Wam w reakcję z gruntem? Misiupl możesz podać pełne nazwy farb, którymi malowaliście? Czy u Was płyty k-g są całe przeciągnięte gładzią czy tylko na łączeniach? Nie chce nikogo straszyć, ale jeden pan z któregoś forum musiał sufity podwieszane zdejmować i zakładać nowe. U mnie śnieżka odrzuciła reklamacje. Przysłali kartę produktu, że jest bezpieczny i mają w d. W głowie się nie mieści, żeby się takie rzeczy działy bezkarnie. Ludzie smród w domu mają a oni ręce umywają.
  10. Smród, że szkoda gadać. Jedyny plus taki, że cały czas się wietrzy a my nie marzniemy. W maju będziemy malować tikkurila może cos sie zmieni.
  11. Dziś przyszła odpowiedź z reklamacji. Oczywiście nie uznają, bo nie mam dowodu zakupu a ich produkty są bezpieczne. Ich rada to oczywiście przemyć ściany roztworem Vanishu i wody 1:1. Śmiechu warte.
  12. LUP123 czy po zagruntowaniu naprawdę nie czujesz nic zupełnie nic? Nawet w minimalnym stężeniu?
  13. Pan od Śnieżki powiedział, że zamalowałby to dobrą farbą lateksową, ale na razie czekać co zaproponuje Śnieżka. Po Świętach ma być odpowiedź. Pana, który twierdzi, że to nagonka z mojej strony na produkt zapraszam do siebie. Może zaproponuje jakieś rozwiązanie problemu.
  14. Tam nie ma farby - tylko sam grunt. Mieszkamy póki co na parterze, a pokoje na górze od 3,5 roku są zagruntowane.
  15. Był u mnie pan z reklamacji Śnieżki. Powiedział, że coś czuje, ale to nie jest ten zapach "kocich sików" który powstaje przy reakcji, bo on go zna i że u mnie pachnie mu uwaga "świeżo wymalowanym pokojem" - pokoje malowane 3,5 roku temu i że to nie mogła zajść reakcja, bo ona zachodzi od razu po malowaniu. Nie wiem czy mu wierzyć, bo zapach ten na wszystkie właściwości o których czytałam charakterystycznych dla zapachu z reakcji, np. przy pochmurnej pogodzie jest mniej intensywny, natomiast jak zacznie grzać wiem, że będzie śmierdziało znów, było tak wiele razy. Smród ten potęguje inne domowe zapachy, np. umyję podłogę - w całym domu śmierdzi niemiłosiernie sidolux, usmażę kolety - 3 dni czuje schabowe mimo kilkukrotnych przeciągów w ciągu dnia. Chętnie zaproszę do siebie kogoś kto ma podobny problem, żeby się przekonać czy to rzeczywiście coś innego.
  16. A ci ja przechodzę z mężem...lepiej nie będę tu opisywać. On nie godzi się na nic, twierdzi, że to stęch, bo tam nie ma wentylacji i że w tym roku nie zamierza brać się za górę, bo na razie dół nam wystarczy. Jak mam tak mieszkać jeszcze rok? Cały smród idzie na dół, codziennie kilka razy robię na dole przeciągi, zamykam się z mała w małym pokoju na dole i wietrzymy otwartą część parteru, ale to pomaga tylko na 10 minut. Po zamknięciu okien czuję jak ze schodów, które są przy salonie płynie smród. Ludzie ile można to wytrzymywać? Powiedzcie czy ten zapach u Was jest lekko kwaśny czy przypomina Wam chemię, leki?
  17. Tylko czy Alkali Resisting Sealer jest zdrowy dla ludzi? Ponoć zawiera dużo niebezpiecznych dla zdrowia substancji. Jak malować czymś takim mieszkając w domu z maleńkim dzieckiem?
  18. Taki właśnie mam zamiar. Przelecieć profilaktycznie Vanishem, a później pomalowałabym Alkali Resisting Sealer. Powiem szczerze, że cena farby nie ma dla mnie już znaczenia, jak tu siedzę i czuję jak z góry wędruje na nas smród. Tylko żeby to okazało się skuteczne. Czekam na informacje od Radar41. I proszę o jakieś namiary na tą farbę, czy można kupić przez Internet?
  19. Mamy tynki gipsowe i płyty k-g na skosach, zagruntowane śnieżką. Dół te same tynki, zagruntowane śnieżką i pomalowane dulux, dekoral - nic się nie dzieje od kilku lat. Na górze 4 pokoje były tylko zagruntowane i przez 2 lata nic się nie działo, nawet drzwi tam nie było i na dole nic nie było czuć. Postanowiliśmy jeden pokój pomalować. Pomalowaliśmy farbą firmy Beckers i od tamtej pory do dziś smród okropny. Co najlepsze, w pokoju, który jest pomalowany śmierdzi najmniej, ale śmierdzi. Natomiast w pokojach niepomalowanych a tylko zagruntowanych śnieżką zaszła jakaś reakcja, podejrzewam z oparami Beckersa podczas malowania tego jednego pokoju, bo nie wiem skąd ten smród nagle od malowania się wziął (nie było na górze drzwi) i nie da się tam funkcjonować. Zmuszeni byliśmy wstawić drzwi, choć smród i tak wydostaje się i rozchodzi się po domu. Na klatce schodowej czuć chemię, siki i ten zapach idzie na dół.
  20. Dziękuję i czekam aż Pan napiszę, co i jak. Proszę sobie wyobrazić, że ja mieszkam w nowym domu, w takich warunkach z małym dzieckiem, więc boję się jakichkolwiek eksperymentów, bo jak już pisałam martwię się o małą strasznie. Zauważyłam jedno: ten smród bardzo szybko przechwytuje inne zapachy i sprawia, że są bardzo silne. Przykład: do jednego pokoju zaniosłam ziemniaki: śmierdzi ziemniakami niemiłosiernie, nie wiedziałam nawet, że ziemniaki mogą tak intensywnie śmierdzieć - tych w spiżarce nie czuć. W drugim pokoju stoi proszek do prania - śmierdzi proszkiem aż w nosie kręci - w pralni stoi ten sam proszek i go praktycznie nie czuć.
  21. Najgorsze jest to, że nie wiemy jaki to ma wpływ na nasze organizmy. Nikt przecież nie prowadził żadnych badań w tym kierunku. Nie wiadomo, czy wdychanie tej chemii nie przyczynia się do rozwoju astmy, alergii czy nawet w najgorszym wypadku choroby nowotworowej. Nikt tego nie wie. Mamy przecież dzieci. Jestem mamą niemowlęcia, które niczemu winne od 10 miesięcy jest niestety skazane na filtrowanie tej chemii przez swój maleńki organizm. Płakać się chce.
  22. Jakbym czytała o naszym problemie Proszę napisz jak u Was wygląda walka, czy są jakieś efekty, bo my jesteśmy już bezradni. Pokoje i łazienka na poddaszu po zagruntowaniu śnieżką śmierdzą kocim moczem uwaga - już ponad 3 LATA! Jestem załamana.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...