spelegliwy
-
Liczba zawartości
75 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez spelegliwy
-
spoko,,,, ktoś może pomoże,,,choć nie fachowiec - ale ten co ma to w domu i żyje... u mnie nadia 10 15 \cm od ściany, po dolozeniu izolacji zostalo 12 i jest ok, ,,chyba tak jest w instrukcji i tak zostaw - i będzie oki.
-
pierwszy raz w życiu stwierdzęm ze : - jednak są gupie pytania,,,sory Pestka,ale ,czy to miała być złośliwość,,,,,
-
nie zmiescilo ie,,,
-
Dziękuje wszystkim, którzy zdecydowali się pochwalić moją realizację za mile słowa, i ciesze się ze piec się spodobał ...na "żywo" robi znacznie lepsze wrażenie - na prawdę, jestem szczęśliwy ze udało mi się go postawić, nagrzewa się równomiernie i b,długo stygnie,w pokoju jest na prawdę komfortowa temperatura przez wiele godzin, mała stosunkowo szyba nie przegrzewa pokoju.wiec jest ok. Forest Natura - o gustach nie dyskutujemy natomiast jestem zaszczycony że podoba się tym - którym się podoba Będę jednak bronił swojego wielkiego kafla, myślałem o 3x3 co dałoby to samo, ale efekt nie byłby taki ,,,kropy o których musisz - uwidocznił tak naprawdę - błysk lampy - są mniej widoczne ,ale faktycznie są. jednak IMO dodają życia. mogłem je zaszpachlować np.masą porcelanową i zamalować,ale zdecydowałem ze tak zostanie. aha- ramka będzie pomalowana na czarny mat, nie zdążyłem jeszcze tego zrobić. Pozdrawiam Wszystkich Bardzo Serdecznie
-
Bohusz...czemu starasz sie byc złośliwy...calkiem niepotrzebnie,,,niedziela jest- wyluzuj, a drewno będę ,,robił,, jak mi sie będzie podobało Kominki Piotr Batura,,, bardzo sie cieszę,ze spodobała Ci sie moja realizacja, foto mam kafel po kaflu wyśle na priv,,nie to że boje się krytyki,mój zdun postawił mase poiecy wiec nie mógł że postawić mojego,,,ale nie lubie bezpotrebnie bic piany jak np.posty kol.Bohusza
-
tak,są cegły,,,,piec ma konstrukcję tradycyjną,glina piach woda druty
-
no i jest
-
-zbliżam się fo finału,ale musze wtracic jeszcze słowko,przed zdjeciami,,bo czmuż miałbym sie nie pochwalić zdjęciami... -MOJE UMIEJETNOŚCI KAFLARSKI ZA ŻADNE,,,,nie mam o tym zadnego pojecia,i nigdy nie twierdziłem inaczej a kafel zrobil i wypalił prawdziwy kaflarz,ktory poprostu sie na tym zna...oczywiscie pomysł był mój... co do kombajnu za 6k ,tak na szybko.... nadia 10 -3400, doprowadzenie do komina max 300 ,izolacja max 300 wiec mamy 4k , z na cegly-czewone, klej i moze jeszcze cos, zostaje mi 2k,,,wiec nawet jestem w stanie otynkowac moj kominek jakiąś fajna zaprawa....wiec 6 k- w zupelności wystarczy do takiej realozacji. pozdrawiam.
-
witam ponownie,,, podbije troszkę temat to ze nie pisalem nie znaczy że poległem w pracach lub zzrezygnowałem,,, ,ale nie samym kominkiem człowiek żyje,a i budowa kominka - w moim przypadku pieca - nie jest ani łatwą ani szybką robotą... pozwole sobie jednak wrócić do tylułu tematu,,,kombajn za 6 tysięcy - budowa takiego urządzenia grzewczego jest całkowicie mozliwa, i z cała pewnością zamknie się w tym budrzecie, przy założeniu że wkładem będzie super NADIA ( podtrzymuje pozytywną opinię o tym wkładzie - po wielu paleniach-wyminiłem tylko przepustnice na bardziej szczelną ) - lub podobny cenowo wkład...budowa takiej obudowy z szmotu lub zwykłej ,,czerwonej,, cegły - jest mozliwa dla kazdego kto umie postawic cegłę na zaprawie,a jezeli postawi sie to samemu - zostanie jeszcze pieniędzy na drewno na pierwszą zimę,.... z uwagi na fak że ja wybudowałem piec z kafli, w tym z kafla o wymiarach 66 x 66 cm... chciałbym powiedzieć - że odlanie i wypalenie takiego kafla - jest mozliwe - chociaz praco i czaso chłonne. jest możłiwe dla każdego kto sie zna na glinie i jej kaprysach... na samą formę poszło ponad 80 km gipsu a kafel wysychal prawie miesiąc.... po odlaniu wypaleniu, poszliwieniu tła został namalowany obrzek wg,zdjęcia ktore zmieściłem wyżej, potem kolejny wypał szkliwa i umocowaie kafla wp iecu co też nie było łatwe ale się udało- zdjęcia wkrótce
-
Dzięki Panowie..a co do izolacji ,nie chciałbym niszczyć podłogi, nadmiernie , czy np.rura 100 wsadzona w rure 150 z pustką wypałnioną np, wełną wystarczy jako izolacja termiczna , obok belka i desek podłogowych - sosnowych
-
Bohusz - a moze byś tak doradził jaka ta rura do DGP i gdzie , zamiast filozofować o autach i umowach o o prace, zaraz zadam to samo pytanie w "Twoim ,,przyklejonym" wątku ze to pomagasz i doradzasz we wszystkim ,doradż weź i mi , to nie żart , naprawde chciałbym mieć konkretną odpowiedz, wszysko o moim piecu jest juz w warku wiec nie będę sie powtarzał .
-
Bohusz- a nie pomyslałeś , że nie wszystkim podobają się samochody marki n M nie dlatego że ich na nie nie stac, tlyko dlatego ze toąci im to badylarzem lat 70 - przrpraszam wszyskich ktorzy maja takie auta powiedzmy tak --- wybierałem kafle nie pod kątem krzywe czy proste - bo takich super prostych to nie ma - co już uzgodniliśmy. tylko takie które mi sie podobały, kupiłem je bo będą mi pasowały do całego wystoju, i wlaściwie wisi mi to na ile są krzywe zdun poskłada , weźmie ciut wiecej i będę zadowolony a to najważniejsze Na rzut beretem mam np. do Rozwadowa / wiecie o kogo chodzi/- piękne kafle, tylko jak dla mnie ,,,takie z lekka plastykowe, no i jak ktoś kiedyś napisał, ze 2 lata temu-bardzo pracowite wiec i one wymagają obróbki przez zduna ,albo fugi takiej ze hej . Po swoje kafle jeżdziłem 350 km, następne na górę pieca i pólki zamówiłem po sąsiedzku w Łązku Garncarskim - w którym robili kafle i garnki kiedy protoplaści obecnych super zdunów na kiędza wołali Zorro- póki co walczymy z kolorem ale damy rade, no i robie kafla - 66 x 66 którego wartość ponoć na zachodzie to 1000 euro. może się uda, a jak nie to trudno....kilka dni temu wpadłam na pomysł, że następny piec z zrobię z kafli trójkątnych - takich to już nigdzie nie wiedziałem. zrobię obliczenia /to nie problem i żadna wiedza tajemna - bo obliczałem już znaczniej bardziej skomplikowane rzeczy / potem formy i potem piec,,,i może będzie krzywy, ale będzie mi się podobał ,bo to moja sprawa. I wiesz dlaczego to zrobie,,bo mnie akurat na to stać, i nie i wole się pobawić, niż zamówić coś sztampowego, coś co mogę zobaczyć w kilkudziesięciu miejscach w PL
-
no to żeś Remix pojechał po bandzie
-
mam pytanie merytoryczne dotyczące problemu technicznego, może ktoś pomoże - chcę wyprowadzić - DGP - jedna rurą do pomieszczenie nad kominkiem strop kleina i deski na legarach , wiec zdaje sobie sprawę z konieczności zastosowania izolacji DGP - z przepustnicą żeby nie studzić pieca, kiedy ciepło na górze nie będzie potrzebne -jaka powinna być średnica rury, i czy lepiej kwadratowa czy okrągła ,czy wlot umieścić w stropie kominka czy np.. nad rurą dymową?
-
e- nie przyjdę - za wysokie progi - nie stać mnie kafle nie dlatego sa proste- bo są drogie, czy są krzywe bo są tanie tylko po prostu takie są ,,,być może Twoje są proste jak szkło - nie wiem w rękach nie miałem - a i tak się nie znam natomiast podobają mi się Twoje kafle - ale takich jak ja potrzebowałeś po prostu nie masz, A skoro już rozmawiamy na ten temat - powiedz mi - po co te fugi w kaflach równych jak szkło
-
z kaflami to jest tak ... każda kaflarnia chwali się ze ma idealnie równe kafle każdy zdun - o każdych kaflach powie - ze nigdy z tak krzywych nie robił i że to ostatni raz ja taż kupiłem - średnio równe kafle - ale jakoś zdun składa to do kupy, a co do moich rad,,, nie chciałem cię urazić - to tak raczej retorycznie było powidziane, ja o tym nie wiedziałem,
-
Remix - na podstawie obserwacji mojego zduna - mogę podsunąć Ci pewne rozwiązanie, pewnie powszechnie znane, ale nikt jakoś o tym Ci do tej pory nie powiedział...kafle to możesz sobie obcinać czymkolwiek nawet obcięcie laserówko spowoduje tylko to że będziesz miał jedynie równy wymiar a kafle i tak nie będą pasowały do siebie, i każdy kafel będziesz musiał doszlifowywać do poprzedniego i tak do końca kafel po kaflu warstwa po warstwie ..każdy kafel nawet najlepszy jest trochę krzywy - bo to nie płytka podłogowa - i problem polega na tym żeby nie tylko wysokość ale przede wszystkim dopasować do siebie sąsiadujące płaszczyzny !!! Oczywiście są dwie drogi : możesz to starać się zrobić to bardzo dokładnie, lub pozostawić szczeliny i potem zafugować -jak widzę po realizacjach firm kominkowych fugowanie święci triumfy, ale na pewno znacznie ładniej wyglądają kafle bez fug, tylko ze to wymaga b,dużo pracy i czasu a czas to pieniądz i koło się zamyka Mój zdun po ustawieniu jednej warstwy kafli i gdy wydaje się - mi się wydaje - że jest total równo, on bierze kamień , coś na kształt kamienia osełkowego i dociera cała warstwę kafli z góry i wtedy już nic się nie wydaje, jest po prostu równo. spróbuj tej metody i na pewno się uda 3mam kciuki
-
Kurcze,,juz sam nie wiem a co wierzyć. poprzednio pisałeś ze w Pl -,nawet takiej formy nie ma na taki kafel jak mój, a teraz że nie będę pierwszym co taki kafel wypali,, nie wiem jak to przeżyje..będzie ciężko ale jakoś ścierpię, ,,,dobra wiem ,z może być bez formy - na zasadzie wytaczania ,a potem odcięcia naddatków, ale póki co popróbuje tak - w formie, szkoda tego gipsu co na nią poszedł, nie obiecuje sobie wiele, ale jednak jakies 20 % szansy mam.......
-
moze i tak trzeba, z tym silikonem.... ....skoro tak podpowiadasz to pewnie wiesz o czym mówisz i napewno ten silikon wyprobowales,bo tak pew nie o tym m\ówisz,,,,chociaż po co nie wiiem,,,,i ja nie będę siw kłócił - spelegliwy jestem,,,ale przed tym silikonem ostrzegam....ostrzegam nie idz tą drogą ,,,,ale to w sumie twoja sprawa...nie będę Cię uczył...jestes fachowcem,,,,a co do poczekania i zobaczenie,,,mj kafek schnie, ,,jeżeli sie udsa go wypalić, to będę ,PIERWSZYM CZLOWIEKIEM W PL ,KTÓREMU SIE TO UDAŁO, a czy sie uda..nie wiem ,,,,ale .na pewno nie bedę wylewał mojego tego kafle na płytkach glazurniczych o któych wspomniałeś, ,,,tak sobie teraz myśle.... .skąd o tym wiesz... ale pomysł dobry,m też na to wpadłem , po jakiś 15 minutach muyślenia o moim kaflu,,tylko ze mnie intersuje oryginał......
-
uwielbiam sakrkazm,,,taki w dobrym wydaniu ,,,nikogo nie obrażając, tradycyjne kaflarnie i garncarze tacy z dziada pradziada, ne pewno maja bbbbbarzo duzo do powiedzenia,,ale nie o tym chciałem ,,, jak wspomniałem na wstępie nie udało się wlać kafla na płycie meblowej , wiec dzisiaj zrobiłem matryce z gipsu, łącznie około 80 kg, gipsu , wygląda to mniej więcej tak,,,, aha, zeby wyeliminowac ,,podchwyutliwe pytanie" rompy będą ,,,porpstu doklejone. dla porównania na środku leż zwykły kałel 22 x 22 cm
-
jeżeli nie będe miał innego wyjścia ,,,malunek zrobię areografem, ładne i tanie 66x66 - około 1 tyś.zł. to artyści a nie malaże samochodowi,,,,proponuje objerzeć ich prace.. ,następny wariant to - majoilika zrobiona przez artystę po ASP 2500 - chyba jednak zbyt drog ,mamy też do wyboru - kalkomanię podszkliwną /bardzo brzydkie słowo / - stosowaną przez wiele kaflarni w PL,ale także przez producentów porcelany - jakieś 100 zł, no i zwykła kalkmania 5zl.- napewno sie nie spali, własnie leży w piecu i nic sie nie dzieje
-
Tak będę 3mał - Piotrze własnie dlatego że mnie to bawi , DZIĘKUJĘ ZA SŁOWA WSPARCIA - TO BBBBBARDZO MIŁE a co do przetartych szlaków....pytałem o kafel - czemu mi go nikt nie sprzedał...a teraz wspomina o szlakach - prostych jak autostrady pamiętajmy jednak IDĄC Z TŁUMEM NIE DOJDZIESZ DALEJ NIŻ TŁUM ,,,zdecydowaŁem sie na zrobienie takiego kafle, zona mnie wyklęła bo w chałupie syf, ale da sie przeżyć i tak w około kilka razy po M3 , wiec jakoś przetrwamy, pierwsza próba = nieudolna - zrobiliśmy formę na szybko w płyty meblowej- złe odciąganie wody, glina popękała,..oczywiście można ja naprawić,ale w poniedziałek robimy normalną tradycyjną gipsową formę,,,,myślę ze się uda,a jak nie ,,to peszek i kupie jakiś mniejszy seryjnie produkowany np.44 x 44 AHA - nie mam możliwości technicznych, ale po niedzieli zrobię foto - wypolerowany papierem 500 wypalony kafel - po położeniu szkliwa, wygląda jak lustro,jeżeli komuś to się nie udaje - niech zrezygnuje z gotowych szkliw , a jak będzie robił swoje szkliwa, niech kombinuje- na pewno się uda,,,to przetarty szlak ps. powstałe na kaflu grudki to nie wina kafla tylko szkliwa
-
uwielbiam prawdziwą glinę, kocham stare drewno kamienie i wszystko co naturalne a taki malunek chciałbym miec na moim kaflu- ,,nandszawcik" z mojego okna
-
Tak dzwoniłem, wpadlem na taki pomysł kilka minut przed naszą rozmową i uderzyłem do żródła , pytanie na forum - zadałem nie dlatego że Ci nie wierzyłem, - ale liczyłem że ktoś inny mi pomoże - chociąż nie ukrywam że najbardziej liczyłem na Ciebie ,,,na 1k euro mnie nie stać ,wiec będę musiał pokombinowąc ,, ps.,niedoskonałości na wypalonej glinie próbowałem zredukować - tylko na próbę metodą jaką czyści się samochody pod lakier - .wychodzi lustro.wiec chyba pokuszę się o zrobienie formy - to tylko kilka kilo gipsu...kaflarnie mam zaprzyjaźnioną - ,wiec wiele nie ryzykuję, z mój garncarz lubi wyzwania. ps. kiedyś słyszałem takie powiedzenie,,, nigdy nie mów że się nie da, bo przyjdzie ten - co nie wie ze się nie da, i po prostu to zrobi
-
Czy ktoś wie gdzie można kupić kafel 66 x 66 cm. i ile takie coś może kosztować...
