spelegliwy

czekam na cdn pamiętajmy że nie wszystkich stać na mercedesy, a czasami tuningowane auta są i lepsze i ładniejsze niż fabryczne

Skoro zdanie na temat ..bimbałków" są conajmniej podzielone może ktoś z doradzi.w jaki sposób domowym sposobem i po taniości poprawić sprawność wkładu Nadia, lub podobnych,,,, w pierwszym poście spytałem czy np.obłożenie rury dymowej np. układanym z małym ażurem szamotem to dobry pomysł i o ile teoretycznie może to podnieść sprawność zestawu.

osiłkowi z żłoby dano w jeden owiec w drugi siano - / mam na myśli siebie- żeby nikt się nie obrażał / po poście Piotra Batury - poczułem się - jak odkrywca po poście Forest-Natura -znowu wie że nic nie wiem ...Panie Janku - mam grać" - a jak tak to co ??????

super to wytłumaczyłeś, nie zdawałem sobie z tego sprawy, właśnie po to udział praktykujących fachowców na forum jest tak potrzebny, w szczególności kiedy zdecydują się uchylić rąbka tajemnicy . DZĘKUJE a twoja wypowiedz pewnie wielu ustrzeże przed takim zakupem

element b.ładny, może być nie tylko użytkowy ale i ozdobny, no i palenisko super - jak się domyślam ,,kloc" po prawej to masa aku, mam teoretyczne pytanie, czy faktycznie jak się pali w palenisku, do takie gorące spaliny sa -no w końcu po to się je buduje zeby miec wysoką temperaturę ...jednak,,,,znalalzłem na necie i pisalem z z firmą posiadająca paleniska szamotowo - stalowe /na własny użytek/ które montują w piecach kaflowych - i jak wynika z ich maila temp. spalin 250 stopni, przeszklenie pojedyńcze 30x 31 cm ???

Eniu - w swoim (moim zdaniem ) b, fajnym palenisku zduńskim jako nadproże zastosował - dwa luźno położone stalowe kątowniki - i zdało egzamin, w nadprożu obudowy temperatura nie jest wysoka, bo przecież jest wentylowana i skoro u niego dało rade to w takiej obudowie tez da rade, GK - w zadnym razie nie stosuj,

na początku myślałem o palenisku , no bo i lepsze i tańsze no i... lansik, pisałem do firm w ramach ..rozpoznania terenu " ale produkują paleniska na własne potrzeby i ni sprzedają indywidualnie, sam na pewno się nie odważę, szkoda mi chałupy a może odezwie się chociażby na priv, ktoś kto sprzeda mi palenisko do samodzielnego montażu..

jestem ostatnim człowiekiem ze tym forum, który stwierdzi że już wie

Masz racje - nic takiego nie powiedziałeś - że palenisko byłoby najlepsze - ale myślę że tak właśnie by było - palenisko z podwójną szybą, nawet bez sterownika i kilka kręgów,,, nie mogę zainwestować w kanały lub wymiennik, sam kanałów nie wybuduje bo to zbyt skomplikowane i błędy byłyby niewybaczalne, ale gdyby odezwał się jakoś producent palenisk to na pewno mocno bym to przemyślał.

Współczuje z powodu psinki - sam mam - wiec wiem o czym mówię, wiosna Panie ,, wiec pewnie poszaleje i wróci ps. Widzisz Bohusz - Twoje ,,czysto teoretyczne rozważania" , są poparte wielką praktyką,przemyśleniami i są b.cenne i mogą być pomocne mi i pewnie innym którzy przeczytają.

Zdun Darek B - w moim poście była ironia ,w Twoim jedynie zlośliwość, wiem kto to Bohusz ,wiem też - Kto To Zdun Marek B - chylę czoła przed Waszymi realizacjami, ale wybacz - posty w stylu poprzednich Waszych , takie raczej ni śmieszne ni merytoryczne - mój był chociaż śmieszny i mam nadzieje ze sprowokuje Bohusza do dalszych już merytorycznych wypowiedzi - nadto nie próbuje nikogo obrażać - jakbym uważał się ze EKSPERTA - to bym nie pytał tylko odpowiadał

Bohusz - mam nadzieje że moja odpowiedz Ci pomogła i już wiesz co trzeba stosować, ale jakbyś jeszcze chciał coś wiedzieć wal śmiało, na pewno pomogę

Lecho*ski - dzięki za wielokrotną pomoc, i zainteresowanie:) wiem ze palenisko zduńskie- byłoby najlepszym wyborem. ale sam BOJE się go wybudować, wiem wiem - Eniu da radę - ale zobacz kto mu pomagał i kto np. dostarczył ekstra drzwiczki czopuch itd, nie mam szans,chciałem nawet kupić palenisko,ale forma z Krzeszowic nie odpisała mi na maila.a firma z Radomska - nie sprzedaje w detalu. ciepłła obudowa na pewno zostanie ale kratki muszą być i juz

ja jestem amatorem, i to co wiem - zdając sobie sprawę że mało wiem - wiem z forum,,,w innym wątku bo napisane, ze Nadia, niczym nie różni się od wkładu "wiodącej" firmy, nadto jeden z poważniejszych forumowiczów napisał .- że jakość tej ,,wiodącej firmy" jest przereklamowana, niekwestionowany przeciwnik ..kRATEK prócz sprytnej gry słów -,nie umiał termu zaprzeczyć. ,,Cegła z Kraśnika" - to marka - wiem do budowania ścian jest ciężka, zwarta, odbudowane z niej pół W-wy i Pałac Królewski i wydaje mi się - ale nie posiadam stosownych wyników badań - ze pęc to nie pęknie.z całą pewnością jest lepsza niż ozdobne cegły z hipermarketów / by uprzedzić pytanie, nie mam certyfikatów, ale wierze ze polska cegła z polskiej gliny wypalana długi czas w piecu bez żadnej chemii jest lepsza-niż importowana,gdzie sam jej transport to już pół jej wartości / A co do kratek...jak zamknę uzyskam wyższą temperaturę bardziej nagrzej ,dłużej będzie ciepło przecież i tak nie uzyskam nawet połowy temperatury wnętrza wkładu wiec Nadia powinna wytrzymać ???

dlaczego nie mogę zmykać kratek - liczę ze wlanie wtedy obudowa będzie akumulowała ciepło, wiem ze ,,czerwona cegła" nie jest najlepszym akumulatorem, ale z wypowiedzi w innych wątkach wynika ,ze wcale nie jest takim złym, a jeżeli na płask to czy przy tym wkładzie dam rade kiedykolwiek nagrzać obudową na zewnątrz - co jest jednak dla mnie ważne ....... a może szamot na sztorc ,,,na moją prostą obudowę potrzebuje około 150 cegieł - najtańsza szamotowa cegla to około 4 zl ,wiec koszt cegieł 600 zl. - koszt zwykłych stawianych na sztorc - 150 na płasko 300

myślałem o suchej/gotowej/ zaprawie szamotowej z dodatkiem cementu ale nie w wykluczam np. Klej Ognioodporny VITCAS HB60 reklamowany na Twojej stronie,

INWOKACJA: po naprawdę długiej lekturze forum, własnych przemyśleniach, doszedłem do wniosku ze trzeba przestać się w końcu zastanawiać i pora na decyzję. Wiec zdecydowałem  i przedstawiam projekt do oceny Nie wiem ile i z jakiej okazji będę palił w kominku - bo tak naprawdę na etapie budowy nikt tego nie wie, równie dobrze będzie palone okazjonalnie, ale jest równie możliwe , ze będę palił w nim codziennie, jeden dwa wsady, a może i więcej. Wiec IMO- wszystko musi być b. solidne, by sprostał każdym ewentualnym wymaganiom, nie zamierzam inwestować wielkich pieniędzy w kominek - ale ma on spełnić moje oczekiwania i być urządzeniem wielofunkcyjnym TEMAT -kominek – o prostokątnej bryle /niby tradycyjny piec/ doklejonej do ściany kominowej, ściana izolowana płytami izolacyjnymi, Dom w technologii tradycyjnej, dobrze ocieplony. -będzie stał w prostokątnym pokoju o powierzchni 30mkw – w połowie jego dłuższej ściany -komin tradycyjny w cegły o wymiarach 25x25 cm / taki sam komin od 30 lat obsługuje piec CO i nie ma z nim najmniejszych problemów -kominek zasklepie 20 cm pod sufitem, nie będzie wiec komory dekompresacyjnej. - po co robić coś co trzeba potem wentylować. - wkład chcę umiejscowić możliwie nisko nad podłogą, a rurę połączyć z kominem max wysoko, by dużo ciepła odzyskać z rury -wkład kominkowy Nadia – wg wypowiedzi - najlepszy wkład jaki wyprodukowały ,,Kratki” ROZWINIĘCIE 1.będzie to kominek ciepły / w celu ciecia kosztów, będzie wymurowany z czerwonej cegły ..z Kraśnika” na sztorc, klejonej na zaprawę szamotową i takąż też zaprawą otynkowany – możliwe ze kiedyś coś dokleję /Może fornir kamienny ? może najtańsze kafle / 2.w obudowie będą zamontowane kratki z żaluzjami, by po szybkim dogrzaniu pomieszczenia, można je było zamknąć i grzać obudowę od środka by zmagazynować trochę ciepła – na potem. 3.Kominek będzie także zaopatrzony w grawitacyjne DGP, jedna rura z komory do pomieszczenia na górze, otwierana przepustnicą, w wypadku konieczności szybkiego dogrzania pomieszczenia nad kominkiem Proszę o weryfikację mojego pomysłu – i odpowiedz na pytania, - czy to się może udać ? - czy nie popełniłem gdzieś karygodnego błędu logicznego ? - czy jest sens dołożyć jakiś wymiennik ciepła na rurze dymowej , a jeżeli tak to jaki. /czy ewentualnie obstawić rurę kominową cegłami szamotowymi - pytam o to - bo max temp.spalin w Nadi to niewiele ponad 300 st..i pewnie nawet z lekkim ogrzaniem obudowy może mieć problem.- ale wole mieć – przynajmniej teoretycznie ciepłą obudowę, niż karton gips i wełnę. dodatkowo wymurowanie 3 ścian zgodnie z prawidłami sztuki murarskiej nie stanowi żadnego problemu. Czy Nadia 10 , a może Nadia 12 - to dobry wybór, /drzwiczki na bok/ a może inny wkład w podobnej cenie ? ZAKOŃCZENIE Reasumując - koszt mojego kominka to max 6 tys zł., koszt kominka.aku. na wypasie nie mniej niż 20 tys – oszczędzam 15 tyś - czyli około 100m3 drewna. Przy spalaniu powiedzmy 5m3 na rok.- pale ,,za darmo” przez 20 lat no dobra niech na 10 - bo w moim kominku będę potrzebował 2x więcej drewna do uzyskania tego samego efektu. Wiem także ze 2x więcej noszenia drewna i 2x więcej popiołu 6 tyś w tytule - to prowokacja - do zajrzenia do mojego wątku – ale na prawdę - nie sądzę, by w wersji podstawowej bez ,,eleganckiego” wykończenia kominek kosztował mnie więcej. W chwili obecnej rozmawiamy co do zasady – /o ile ktoś zechce mi pomóc i się wypowiedzieć / - szczegółowe etapy wykonania będę poddawał ocenie w miarę postępu moich prac. Przepraszam za długi wstęp ale chciałem maksymalnie wytłumaczyć moje zamierzenia Liczę na owocną krytykę, ale nie pogardzę też dobrymi radami i słowami otuchy, pozdrawiam