Zgadza się, rozważam całe drzwi metalowe, z gatunku "technicznych", z lepszym zamkiem (może 2) klasy B, bolcami antywyważeniowymi itp. Spokojnie mogę wrzucić na drzwi 600-700 zł, żeby tylko było dobrej jakości i dawało trochę większe bezpieczeństwo, i amatorzy kolejny raz nie weszli. Bo czasami może chciałbym w niej schować rower czy jakiś sprzęt elektro itp. Do tego rzecz jasna jeszcze by się przydał jakiś alarm, ale tego tematu jeszcze nie mam zgłębionego.
Ok, czyli mówisz że fizycznie da się tak zrobić z wyklepaniem jak napisałem. Możesz napisać coś więcej jak to zrobić, jakimi narzędziami... bo jeśli nie trzeba specjalistycznego sprzętu, to może sam spróbuję. EDIT: napisałem później, nie widziałem późniejszych odpowiedzi. Czyli sam młotek (gumowy?) wystarczy. CityMatic, masz na myśli przykręcenie płyt ze sklejki do skrzydła, tak aby ukryć zniszczenia zamka?
Rzeczywiście, te fragmenty które się pogięły widocznie nie są odporne na łomowanie Aby zabezpieczyć przed tym, trzeba by zamontować skrzydło które na tyle blisko dochodzi do ościeżnicy, że nie ma tam jak wsadzić łomu. Finlandia, znasz może jakieś godne polecenia drzwi "techniczne"?