Witajcie. Kupiłem dom 302 m2. Ogrzewanie było węglowe (orzech drobny) oraz alternatywnie gazowe. No właśnie, kilka dni temu stary piec CO padł - naprawa niemożliwa - przełączyłem na gaz w piatek ok 12-tej po kilkudniowym wychłodzeniu. Stan licznika na starcie 14660 dziś niedziela 21:30 patrzę a tam 14720. Powiedzcie, to duże zużycie? Mnie się zdaje że tak - piec to jakiś Junkers wiszący - nie udało mi się znaleźć tabliczki znamionowej czy innej informacji o modelu. Nawet nie wiem, jak ustawić, żeby nie palił dużo. Co robić? Jaki Kocioł kupić w miejsce straego? Inwestować w pellet? Pytam, ponieważ jestem w trakcie znacznych remontów.