Jeśli chodzi o deskę to jest ona naprawdę piękna ale trzeba też uważać. Nie ma mowy o chodzeniu w buciorach i szpilkach tak zresztą jak po każdych schodach czy podłodze z drewna. Niestety reżim musi być Ja bym tem założył barlinek.(chociaż w tej chwili nie stać mnie na taki luksus) Mój znajomy wymyślił złoty środek na swoje parkiety .Wszystkim paniom przychodzącym w szpilkach robi "operację" która trwa zaledwie 10 sek. pod szpilki przykleja wkładeczki filcowe które są na jednostronnej taśmie przylepnej do obcasika.(dostępne w wielu sklepach w najmniejszym rozmiarze) Ponoć nie ma mowy o zarysowaniu parkietu a i wszyscy chodzą w butkach. Ale jeśli chodzi o imprezy np.imieninki czy sylwester - to wykluczone. Pozdrowionka