Cel by w zimę zapalić co drugi dzień wieczorkiem,a przynajmniej by cały dzień było ciepło gdy nikogo nie będzie i wygaśnie z nocy. W lecie może i raz w tygodniu dla CWU jakby się udało. Zamierzam mieć układ warstwowy. Oki CWU będzie wychodziła w szczycie a akurat nie zależy mi by zostawiać ciepło dla CWU i obniżać o 30 cm CO. Co do podłogówki to łamie się by robić w całym domu ale zastanawiam się jak zrobić drabinkę w łazience o odpowiedniej temperaturze. Radzisz by nie bawić się w pompki, a porostu zrobić grawitacyjny system ładowania tak?? Czyli rurę do zbiornika wyrównawczego nie ciągnąć z pieca a z bufora w szczycie tak to zrozumiałem czy dobrze??
Czy mógłbyś to rozwinąć bo ciężko będzie tu to znaleźć.
Nie rozumiem czego nie rozumiesz:D Wskaż gdzie ten błąd który swiadczy o tym że nie chce warstwowego magazynowania:yes:
Z góry dzieki.
P.S. To już będzie miedź na pewno