Witam,
W najblizszym czasie mam zamiar zabrac sie za kontrukcje drewnianego tarasu, nim jednak do tego przystapie, chcialbym sie upewnic, ze zamysl jest dobry
Pod taras przygotowana jest wylewka betonowa, przy ktorej znajduja sie drzwi. Niestety jej rozmiary sa niewystarczajace, a wokol znajduje sie zwykly grunt. Calosc zobrazowana na zdjeciu ponizej:
Zamierzonym efektem jest zbudowanie tarasu o rozmiarach wykraczajacych poza gotowa wylewke, jak na obrazie ponizej:
A tutaj przykladowe wykonanie, ktore sluzylo za wzor:
I teraz wszelkie moje niepewnosci:
1. Czy lepiej bedzie poszerzyc istniejaca wylewke, czy jednak pod legary poza wylewka (na golym gruncie) punktowo wstawic bloki betonowe (wkopane okolo 0,5m pod ziemie i wyrownane poziomem z wylewka)?
2. Czy jesli punktowe podparcie jest wystarczajacym rozwiazaniem, to powinny to byc bloczki betonowe, czy pewniejszym rozwiazaniem bedzie tuba / rura (jak np. http://www.bricoman.pl/pl/category/34/tuby-szalunkowe) zakopana do 0,5m pod ziemia i zalana cementem? (jakiej srednicy powinna byc ta rura? szersza = lepsza?)
3. Jak gesto powinny byc umieszczone betonowe podpory? Co 0,5m, 1m?
3. Z jakiego drewna powinny byc legary? Zwykla, impregnowana sosna, czy jednak cos solidniejszego? 7x7, czy 9x9?
4. W jaki sposob ulozyc legary - horyzontalnie, czy wertykalnie? czy w tym przypadku ma to jakiekolwiek znaczenie? (np dla odplywu wody, czy tez po prostu uproszczenia calej konstrukcji).
5. Dla odplywu wody zapewniony powinien byc minimalny spadek - powinno byc to zrobione juz przy montazu samych legarow, czy montujac kotwy pod legary?
Z gory dziekuje za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam