Mam pytanie czy cena - 600zł za "zrobienie" podłogi ( gres) w 7 metrowym przedpokoju, to normalna kwota w Warszawie u dobrego fachowca? Do prac będzie należało: 1. Zerwanie starego parkietu 2. Wyrównanie podłogi jeśli będzie taka potrzeba 3. Położenie gresu - płytki 30x30 z nierównymi krawędziami 4. Pocięcie płytek i ułożenie z nich cokolika. Czas pracy: góra dwa dni (ewnetualnie trzeci na samo zafugowanie), jak sam powiedział Pan glazurnik. Pan glazurnik nie bardzo chce podac cene za poszczególne prace, tylko za całośc ( czy to jest przyjęte?). Nie wiem o co chodzi dokładnie, ale moze to kwestia, ze nie opłaca się komuś dobremu jechac i robic cos poniżej tej kwoty?