Witam. Jakiś czas temu zauważyłem ciekawe zjawisko na swoim dachu (blacha). Chodzi o to, że wieczorkiem jak opada mgła to nad pomieszczeniami robią się mokre plamy. Niby nic dziwnego, ale na części dachu nad balkonem (loggią - z prawej) albo tam gdzie jest krawędź dachu jest sucho przez jakiś czas. Dopiero późnym wieczorem reszta dachu też się "poddaje" i cały jest mokry. Wydawać by się mogło, że tam gdzie są pokoje to ewentualnie powinno być sucho ze względu na przenikanie ciepła z pomieszczeń, co powinno skutkować wysuszaniem wody. Nad loggia natomiast powinno być mokro. Czy ktoś potrafi to wyjaśnić? Pozdrawiam i załączam fotkę. http://www.iv.pl/images/87838577272796060313.jpg