Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pan Kejk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    392
  • Rejestracja

O Pan Kejk

  • Urodziny 01.01.1989

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Woda i ścieki

Pan Kejk's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

22

Reputacja

  1. Pan Kejk

    Uzysk z PV

    Luty rekordowy, w tamtym roku było duużo mniej. Z 7kWp w lutym wyprodukowało się 430kWh Uzysk właściwy 61kWh/kWp Porównanie z poprzednim rokiem pokazuje, że nie da się prognozować produkcji w danym miesiącu. Niebieski to produkcja w tym roku:
  2. A czemu akurat 4h, a nie np. 3,5 albo 5h A co jeśli się okaże, że włókna węglowe osiągają 50*C w ścianie w 15minut - w środku gorącego lata?
  3. Pracuję w tej branży i mam całkiem inne doświadczenie. Lata doświadczenia nic nie oznaczają. Żuka w Lublinie produkowali przez 39 lat i to wcale nie znaczy, że pracowali tam doświadczeni ludzie potrafiący produkować nowoczesne samochody dostawcze. Owszem, każdy sam decyduje, ale ludzie czasem sugerują się wpisami w Dziennikach i mogą podjąć złe decyzje. Przykładowo mogliby pomyśleć, że drzwi otwierane do wewnątrz od strony zachodniej są złe, bo zacina do środka deszcz. To jest nieprawda. Jeśli gdzieś się tak dzieje, to zwyczajnie oznacza źle zamontowane i wyregulowane drzwi, albo ktoś kupił bubel. Jaki z tego wniosek? Że trzeba pomyśleć, dobrze kupić i dobrze zamontować, a nie unikać bazując na jednej opinii. Równie dobrze może się komuś lać na głowę przez okno dachowe. To nie oznacza, że nie należy montować okien dachowych tam gdzie padają deszcze. Na pewno znajdziemy kogoś z 15 letnim doświadczeniem, który poprawia przeciekające okna dachowe. Czy można na podstawie tego jednego przedsiębiorstwa wyciągać jakieś wnioski? Oczywiście nie. Kończę i apeluję o to, żeby nie pisać takich bajek, że zacinający deszcz wlatuje samoistnie przez zamknięte drzwi, bo na pewno znajdziemy tutaj na forum opisy nieszczelnych drzwi otwieranych na zewnątrz. To tyle.
  4. Ja mam drzwi wejściowe otwierane do środka i nic z tych legend nie występuje u mnie: Drzwi otwierane na zewnątrz też otwierałbym na 90* bo przeszkadzałaby warstwa ocieplenia na elewacji. W węgarek nie uderzają, bo jest wykończony na kąt rozwarty (91stopni to też już jest kąt rozwarty - to tak dla przypomnienia). Moje drzwi są idealnie od zachodu i nic nie leje się przez drzwi. No tego jeszcze by brakowało, paranoja. Albo uszczelek nie mają w tych drzwiach, albo to jakieś bajki. Drzwi, jak wszystko, trzeba zamontować prawidłowo i będzie wszystko dobrze.
  5. U mnie płyta była lana 5 kwietnia, a 23 kwietnia były już ściany nośne i wylany strop. Niedługo minie 3 lata i na razie przyspieszenie się nie odbija
  6. Kradnie się najczęściej biżuterię, gotówkę, klucze itp drobne rzeczy. Tak, żeby łatwo to włożyć do kieszeni i dać dyla. Żaden porządny złodziej nie taszczy TV do furgonetki, bo to wszystko przecież ktoś może zobaczyć. A i uciec ze sprzętem trudniej i spieniężyć bardziej ryzykowne, bo teraz na forach każdy wrzuca nr seryjne aparatów, laptopów itp..
  7. Jeśli chodzi o włamanie to należy w jak najprostszy sposób wpuścić złodzieja do środka. Jeśli mu to utrudnisz to on i tak wejdzie - tylko rozwali wszystko co napotka po drodze. Zniszczy, wyłamie, stłucze, rozwali... Im mniej zabezpieczeń tym mniej potem strat - bo złodziej, który wie po co idzie i tak wejdzie. Najważniejsze to mieć w domu jakiś sejf/skrytkę, najlepiej gdzieś w podłodze wmurowaną kasetę stalową, niewidoczną.
  8. Włoski azbestu też nie biorą udziału w procesie biochemicznym organizmu żywego, a jednak uważa się je za groźne dla naszych płuc. Proszę mieć bardziej otwarty umysł na różne zagrożenia. A jeśli chodzi o aluminium, to z uwagi na mój dziesięcioletni zawodowy "stosunek" z aluminium w różnych postaciach (wlewki podgrzane do okolic 600*C, pył, wióry, rozpuszczanie w ługu sodowym) nauczyłem się, że nie jest to pierwiastek, do którego wolno mi mieć obojętny stosunek.
  9. Jak na razie, nikt tego w tym wątku nie wykazał pomiarami stężenia CO2. Teoretyzowanie połączone z transferem ciepła przez CO2 można sobie wrzucić do jednego garnka z innymi dziwnymi teoriami, których setki w Internecie. Grille w ścianie nad drzwiami wyrównujące ciśnienie są od dziesięcioleci stosowane w USA, tam gdzie w każdym domu działa klima 24h/dobę podbijająca ciśnienie w sypialniach z zamkniętymi drzwiami. Ale na pewno nie ma to związku z transferem CO2
  10. To, że coś występuje naturalnie w ziemi, nie oznacza, że jest niegroźne dla człowieka. Ropa naftowa też jest naturalnym składnikiem. Siarka, kwasy w wulkanach też.
  11. Po pierwsze, powietrze to płyn podlegający zasadom mechaniki płynów. Kto studiował na uczelni technicznej to coś tam pamięta. Z tego względu ewentualne "zastoje" mogą być jedynie w zakamarkach pomieszczeń, a nie na dole czy pod sufitem - to nieprawda. To za duże uproszczenie. Po drugie, jeśli ktoś utrzymuje wentylację na najniższych biegach i z anemostatu leci mu 10m3/h, albo i mniej, to czego taka osoba oczekuje? Że będzie miała dobrze wentylowane pomieszczenia? Wtedy na pewno podcięcia nie mają sensu bo tam powietrze prawie stoi. Przy okazji łatwo tutaj wykazać, że wentylacja nie jest dla ludzi tylko dla kubatury. Przykładowo, mamy jedną osobę w dużym domu, mało roślin, może jakiś zwierzak. Ta osoba najpierw gotowała sobie obiad i jadła w kuchni, potem kilka godzin spędziła w salonie przed TV, a potem poszła spać. I wystarczy wentylować 30m3/h żeby usunąć CO2 z całego domu? Wtedy z anemostatów leci sobie kilka metrów sześciennych świeżego powietrza na godzinę. Nie ma takiej możliwości.
  12. Pan Kejk

    Uzysk z PV

    W styczniu z 7kWp wyszło nędzne 130,5kWh, gdzie w tamtym roku było 200kWh. Gdzie to słońce się pytam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...