Witam Wszystkich !!! Mam dom piętrówkę w którym zimą jest strasznie zimno tzn. trzeba dużo więcej spalić, żeby było w miarę. Na dole jest dużo cieplej, ale idąc ku górze robi się co raz zimniej. Dom kupiłem, a nie budowałem, więc do końca nie wiem z czego jest. Na dachu jest tylko blacha i na poddaszu przykręciłem takie płyty piankowe, ale to nie jest tematem. Chodzi o to, że chciałem wyłożyć strych styropianem 10 cm na zakładkę i to wszystko zalać (firma) cienką warstwą cementu. Fachowiec, który to oglądał powiedział, że najpierw muszę skuć cały strych bo już na nim jest jakaś cienka warstwa cementu , a pod nią małe kawałki suporeksu. Wszystko po to, żeby nie obciążać stropu, który raczej nie jest ze zbyt solidnych materiałów zrobiony. Troszkę przestraszyło mnie to kucie tego i pomyślałem, czy nie da rady zrobić tego tak: Cały strych wyłożyć odpowiednio grubą i twardą wełną mineralną i na niej porozkładać w miarę szczelnie jakieś płyty wiórowe, czy płyty OSB. Na strych się wnosi różne rzeczy i zależy mi na tym, aby się swobodnie poruszać. Pytanie do Was to, czy taki pomysł ma sens ? Jeżeli tak to jaka wełna miała by być gruba i twarda, zwijana, czy w płytach i na zakładkę. Czym będzie najlepiej to przykryć, aby na to wejść bez problemu ?