hiarras

Z wpisów widzę, że sporo osób stara się używać potencjometry "podkowy" do regulacji 0-10V. Absolutnie strata czasu i pieniędzy. Jeżeli chcemy mieć precyzyjną i powtarzalną regulację na potencjometrze, należy użyć*potencjometr wieloobrotowy precyzyjny o mocy 2W i wartości oporu odpowiedniej do dzielnika. Takie coś: Rozdzielczość*takowego dzielnika to 0.1VDC.

Jakiś czas temu pojawił się czujnik przepływu, który wydaje się być idealny.: http://www.theorycircuit.com/air-flow-sensor-arduino-interfacing/ Zasada działania podobna do rozwiązań z branży moto, brak ruchomych części, proste do zaprogramowania. Właściwie są to dwa niezależne kanały analogowe których sygnał trzeba jedynie poprzeliczać.

Coś żle łączysz. Dobór elementów jest prawidłowy. U mnie w czasie wyspiarskiej zimy układ chodził na 24m3/h na osobę. Wilgotność przy takiej wydajności przy 2+1 spadała do 49%. napięcie sterowanie to 3,55V (oczywiście dla mojej instalacji itd.). Miałem w planie kupować jakieś sterowanie dedykowane lub od kolegi z bloga "Prototyp w domu". Z mojego doświadczenia wynika, że nie ma sensu. Dynamiczne mierzenie i sterowanie mija się z celem. Stosowanie PID czy histerez jest przekombinowane. Dotychczas steruję wszystko 0-10V układem z noty katalogowej i w 80% sytuacjach to wystarcza. Jednak jeżeli walczymy o każdy % i kW w domu pasywnym to zastosowanie sterownika ma sens. Niestety bawienie się z odcinaniem salonu na noc niesie za sobą problem zwiększonego przepływu w sypialni przez co zaczyna szumieć. Jestem przeczulony na tym punkcie. Mam reku poddaszu z drewnianej konstrukcji gdzie wibracje konstrukcyjne roznoszą się na cały dom. Mierzenie przepływu jest tylko potrzebne na początku, dla zbilansowania układu. Ale aby zbilansować wystarczy zrobienie pomiarów 2 razy w roku. Teraz mam w planie wykonać b.proste sterowanie na Arduino. 4 czujniki temperatury w reku, pomiar wilgotności w korytarzu pierwszego piętra, sterowanie PWM z enkodera. Wyświetlacz raczej OLED lub 4 linie LCD. Przez pierwsze kilka tygodni, rzeczywiście raz dziennie chodziłem na poddasze oglądać temperaturę i sprawdzałem nie wiadomo co... Teraz gdyby nie ustawione powiadamianie, zapominał bym o wymianie filtrów.

Ostrzeżenie!! Dopiero kilka tygodni temu odpaliłem swoje reku i cały system. Jako kanały użyłem Pe-Flex 75 z powłoką antybakteryjną. Tylko w jednym z pokoi unosił się jakiś nienaturalny, dziwny zapach. Na początku myślałem, że może jakaś mysz w międzyczasie pozostawiła bobki. Jednak zapach po kilkunastu godzinach lekko osłabł zmieniając się w zapach plastiku. Lekko gryzący, jak by lotny plastik. Całe szczęście rura była ułożona na poddaszu. Wymieniłem ją, został mi taki właśnie odcinek. Okazało się, że ten smród był z rury. Być*może podczas produkcji poszło coś nie tak, może był to początek produkcji i proces był nie ustabilizowany. Chyba powłoka wewnętrzna tyła schrzaniona. Całe szczęście że dało się go wymienić, bo gdyby był między kondygnacjami to lipa straszna. Podejrzewam również że reszta tej śmierdzącej rury zużyłem na wywiewy. Tak więc wąchajcie. Jeszcze nie wiem czy zrobić dym producentowi. W sumie dało się sytuację odratować.

Masz rację, to nie Ty. Śledzę kilka miejsc, więc mi się pomieszało. Poniżej link do tego o czym wspominałem: http://www.domowyprototyp.pl/bilans-instalacji-nawiewwywiew/ Zresztą kolega tu zagląda.

romano78, opisywał podobne problemy. Teraz nie pamiętam dokładnie gdzie to opisywał, ale rozwiązaniem było niesymetryczny przepływ powietrza. Związane to było z bilansem i szczelnością domu.

Co prawda nie mam jeszcze reku, ale zastanawia mnie jedna kwestia. Nie wiem czy nie za bardzo bagatelizowana. Chodzi o przemarzanie reku. Czy kilkukrotne przemarznięcie i ponowne odmrożenie nie spowoduje rozwarstwienie się wkładu?. Co za tym idzie, układ kontroli musi być na tyle czuły, aby zareagował jak najszybciej. Nie w momencie powstawania lodu, lecz wcześniej.

Czy któryś z kolegów może przesłać mi programy do symulacji wkładów klingenburg. [email protected] Czy ktoś ma jakie kolwiek porównanie w realu wkładów klingenburg i Recair. W symulacji recair wygląda aż za dobrze.

Witam wszystkich! Planuję wykonanie wentylacji mechanicznej, projekt wstępnie gotowy. Lecz mam mały problem z dobraniem wkładu do reku. Nie mam komputera z Windowsem i nie mogę zainstalować*programu do symulacji. Czy któryś z kolegów, może mi pomóc w wyborze. Założenia: - domownicy 2+1, na razie jest 3, ale może będzie 2+2 - kubatura 300m3, - brak GWC, - najwyższa sprawność reku powinna znajdować w zakresie 90-120m3/h - zaplanowałem 2 wentylatorki R3G 175-AF19-02 - maksymalna wydajność na poziomie 300-330m3/h Z uwagi na brak GWC opór powietrza powinien być na poziomie 160kPa przy max przepływie. Jak wynika z not silników, w tym zakresie przepływu i oporów powietrza wentylatory powinny pracować z mocą około 18W. Kilka słów wyjaśnienia. Nie będzie GWC ponieważ mieszkam w Irlandii. Zimy są całkowicie inne niż w PL. Przymrozki występują może 2 tygodnie w roku. Natomiast wilgotność powietrza jest BARDZO wysoka. Zdarzają się lata, kiedy pada cały czas i wieje od stycznia do marca, przy temperaturze 5-8st.C. Lato to właściwie kilka tygodni słońca przy max 24stC.