- 
                Liczba zawartości121
- 
                Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Kate01
- 
	no cóż nie wygląda rewelacyjnie po 3 miesięcznym więzieniu gipsowym - różni sie znacznie od drugiej tzn. jest połowę szczuplejsza zastanawiałyśmy się z przyjaciółką nad taką kuracją odchudzającą - dać się wygipsować hi hi a tak naprawdę noga się wyleczy (i hope ) ale ja mam inny problem - chciałabym poznać Wasze opinie: wzięliśmy z mężem kredyt na częściowe wykończenie domu, myśleliśmy, że na najbliższe kilka lat wystarczy nam sam parter, ale po pierwszych doświadczeniach z szukaniem fachowców, materiałów, porównywaniem cen, szukaniem inspiracji, zwiedzaniu sklepów, hurtowni (a to naprawdę sam początek tzn. istalacje) zaczynam mieć wątpliwości czy dobrze zrobiliśmy - czy nie powinniśmy powiększyć kredyt i wydłużyć okres spłaty i zrobić również te podstawowe rzeczy na górze, tzn schody, podłogi i łazienkę. Przeraża mnie perspektywa późniejszej "powtórki z rozrywki", brudzenia robotników chodzących po domu itp. itd. Poza tym to pozwoliłoby nam na lepsze rozwiązanie łazienek: nie musiałaby wciskać wszystkich sprzętów na dole. Nadmienię jeszcze że na dole mamy poza salonem tylko jeden pokój, a mamy zamiar w najbliższych 4-5 latach powiększyć naszą rodzinkę najlepiej o 2 bobasy. I potem z dziećmi, praca - "bawić" się od nowa? Jaka jest Wasza opinia? PS. staję w szeregu za lakkiem z trąbką i trąbie - ja chcę wiosnę!!!!! tylko jak ja utrzymam trąbkę mając w rękach dwie kule?
- 
	no cóż nie wygląda rewelacyjnie po 3 miesięcznym więzieniu gipsowym - różni sie znacznie od drugiej tzn. jest połowę szczuplejsza zastanawiałyśmy się z przyjaciółką nad taką kuracją odchudzającą - dać się wygipsować hi hi a tak naprawdę noga się wyleczy (i hope ) ale ja mam inny problem - chciałabym poznać Wasze opinie: wzięliśmy z mężem kredyt na częściowe wykończenie domu, myśleliśmy, że na najbliższe kilka lat wystarczy nam sam parter, ale po pierwszych doświadczeniach z szukaniem fachowców, materiałów, porównywaniem cen, szukaniem inspiracji, zwiedzaniu sklepów, hurtowni (a to naprawdę sam początek tzn. istalacje) zaczynam mieć wątpliwości czy dobrze zrobiliśmy - czy nie powinniśmy powiększyć kredyt i wydłużyć okres spłaty i zrobić również te podstawowe rzeczy na górze, tzn schody, podłogi i łazienkę. Przeraża mnie perspektywa późniejszej "powtórki z rozrywki", brudzenia robotników chodzących po domu itp. itd. Poza tym to pozwoliłoby nam na lepsze rozwiązanie łazienek: nie musiałaby wciskać wszystkich sprzętów na dole. Nadmienię jeszcze że na dole mamy poza salonem tylko jeden pokój, a mamy zamiar w najbliższych 4-5 latach powiększyć naszą rodzinkę najlepiej o 2 bobasy. I potem z dziećmi, praca - "bawić" się od nowa? Jaka jest Wasza opinia? PS. staję w szeregu za lakkiem z trąbką i trąbie - ja chcę wiosnę!!!!! tylko jak ja utrzymam trąbkę mając w rękach dwie kule?
- 
	o kulach jeszcze ale witam wiosennie tylko gdzie ta wiosna
- 
	fachowo to się nazywa - pole magnetyczne a przede mną 6 tygodni prawdziwej rehabilitacji
- 
	Ja nieświadoma: na rehabilitacji, a tu takie pomówienia ja jestem spokojna kobietka no chyba że mnie ktoś wkurzy
- 
	nowe zastosowanie - faktycznie nie przyszło mi to do głowy przez te 3 miesiące leżenia w łóżku mam już swoje typy: ZIMA - której mam już serdecznie dość wcześniej miałabym inny typ - facet od elektryki ale teraz leży w szpitalu - DAJE SłOWO NIE PRZEZE MNIE!
- 
	niestety to taki nowoczesny gips zielony żywiczny chyba nie bedzie pasował do mojej koncepcji wystroju wnętrz
- 
	ale Wam fajnie z tymi nartami, wyjazdami a mnie w czwartek zdejmują gips - po trzech długich miesiącach hip hip hurrrrrrrrraaaaaaaa
- 
	kupiliśmy dom w stanie surowym (wybudowany w 2000 r.) w listopadzie ub. roku wstawilismy okna a teraz robimy instalację a ja już chciałabym zamieszkać planujemy przeprowadzkę na Boże Narodzenie a z Agacką już się poznałyśmy i faktycznie mieszkamy obok siebie
- 
	znalazłam dom w którym teraz mieszkamy ale nowego nie oznacza to, że mapa jest sprzed 2000 roku
- 
	ale świetne - zaraz się spróbuje odszukać w Myślenicach (tu mieszkam) i w Osieczanach (tu będę mieszkać)
- 
	na południe? to w moją stronę ale nadal nie mogę skojarzyć po tych kwadracikach .... Mogilany? Libertów? Gaj? ja siebie nie zobaczę - tam już zielona plama
- 
	no cóż ja w większości czytam, nie piszę fajna sprawa z tą Twoją mapką ale nie umiem Cię zlokalizować ))
- 
	cześć mężczyźni strasznie leniwi ci małopolanie pusto pusto pusto na forum

 
        