Witam.
Na początku napiszę że mieszkam w Danii
Będę niedługo wymieniał dach na małym domku 80+20m2. Jest tam Eternit i będzie wymieniony na to samo, tylko nowocześniejsze płyty Cembrit (w POlsce znana jako EuroFala). Przy okazji chcę docieplić dach. Aktualnie izolacji jest jakieś ... 12-15cm. Dach ma pawie 60 lat. Krokwie wydają się być zdrowe rozmiar ca. 78x180. Myślę o pomalowaniu ich jakimś impregnatem z miedzią. Dach 2-spadowy o nachyleniu 15o. Rozmiar 10x8m + 5x4. Konstrukcja dachu w kształcie słpaszczonej litery A (dokładnie dowiem się jak rozbiorę)
Przy okazji chciałbym docieplić dach ,). W chwili obecnej izolacja sięga ca. 8cm poniżej górnej krawędzi krokwi. NA tym są łaty i płyty eternitowe.
Chciałbym na krokwie dobić nowe krokwie 47x125mm i na to dać łaty 38x73mm(zalecany wymiar). Przestrzeń pomiędzy krokwiami chcę wypełnić wełną mineralną 150mm. Do tego oczywiście nowe rynny i przedłużenie dachu w zadaszenia z przezroczystej płyty falistej.
Taki jest plan.
I tu pojawiają się pytania.
Czy warto impregnowac stare krokwie? nie wyglądają na impregnowane czymkolwiek. Maja prawie 60 lat.
Jeśli tak to czym impregnować? Czy Vidaron Impregnat Miedziowy nada się do tego, albo co innego zastosowac?
Czy drewno impregnowane ciśnieniowo to dobry wybór na dobitkę krokwi i nowe łaty?
Jak poprawnie przymocować nowe krokwie na wierzchu starych, albo może jest lepsze rozwiazanie? (płatwie?)
Czy stosować membranę dachową? niby nie trzeba przy płytach cembrit. W tej chwili nie ma nic ...
Czy może zastosować wełnę 200mm i jakoś ją "przytrzymac" aby nie rozprężyła się za bardzo i nie dotykała płyt, i nie zaburzyła wentylacji?
A może moja metoda jest całkiem błędna i należy do tego podejść zupełnie inaczej? Od dołu nie ma żadnej możliwości docieplenia.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
W.