Witam, Mam następującą wodę: mętność 0,25 (1) barwa 3,7 akceptowalna zapach akceptowalny ph 5,5 (6,5-9,5) przewodność 467 (2500) twardość (CaCo3) 130 (60-500) żelazo poniżej oznaczalności (0,2) mangan 1,170 (0,05) chlorki 56,3 (250) amonowy jon 0,12 (0,5) azotyny poniżej oznaczalności azotany 49,1 (50) indeks nadmanganianowy 1,2 (5) bakterie sprawdzałem 7 miesięcy temu i nie było, teraz nie badałem, ze względu na podłączanie domów na około do kanalizacji miejskiej nie przypuszczam żeby się miało pogorszyć. Chcę się pozbyć manganu, po za tym woda jest używalna i akceptowalna. Jak zdążyłem się zorientować jest to sytuacja specyficzna, bo nie mam żelaza. Proszę o sugestie odnośnie filtrowania. Ze względu na brak miejsca w kotłowni instalacja napowietrzająca ze zbiornikiem odpada. Zostaje mi chyba filtr ze złożem regenerowanym nadmanganianem potasu, jakie będzie najlepsze? Czy wystarczy jeden stopień filtracji i czy będę musiał skorygować ph?