KajaKa

Napisałam w pierwszym poście, że nie chcę ich kłaść na ścianie bo nie umiem tego robić. Kupienie zamkniętej z 4 stron kabiny prysznicowej jest najprostszym rozwiązaniem tylko za drogim. Taka kabina to 1000 zł, a zwykłą można kupić już od 400 zł. Więc celuje w tą tańszą opcję tylko potrzebuję w jakiś inny sposób niż płytki zabezpieczyć ściany od strony prysznica. I o radę w tym temacie proszę. I to jest mój plan A. Plan B jak nie będę miała wyjścia to położenie tych płytek (dla mnie też jest to opcja tania bo mam do nich dostęp za darmo). Tylko nie wiem jak je przymocować do drewnianych bali.

O tym też myślałam ale niestety jest to kosztowne rozwiązanie. Takie kabiny mają zazwyczaj hydromasaż i inne bajery przez co też drożej kosztują. Dlatego szukam tańszej, bardziej pracochłonnej opcji.

Witam Od 2 tygodniu jestem szczęśliwą posiadaczką wymarzonego drewnianego letniskowego domu. Stanęło przede mną wyzwanie samodzielnego zrobienia łazienki. Wiem już, że bez glazury mrozoodpornej na podłodze się nie obejdę ale teraz mam dylemat co zrobić ze ścianą od strony prysznica. Chciałabym uniknąć układania kafelków bo mogę sobie z tym najzwyczajniej nie poradzić. Czy ktoś zna inny prostszy sposób jak to rozwiązać? Nie chciałabym wyhodować na ścianie grzyba. Jeżeli jednak innego wyjścia niż kafle nie ma, to bardzo proszę o łopatologiczne wytłumaczenie jakie warstwy kolejno muszę położyć aby zabezpieczyć ścianę przed wodą i aby po pierwszej zimie nie trzeba było robić remontu.. Pozdrawiam serdecznie i liczę na pomoc