Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

7oorum

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

7oorum's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Pierwsze i najważniejsze pytanie: Jaki masz grunt rodzimy i na jakim poziomie jest woda? Taka zabawa jaką zaproponowałeś w gruntach niespoistych prędzej doprowadzi Ciebie do szewskiej pasji niż do szybkiego wykonania fundamentów. Osobiście nie szedłbym na skróty i zrobiłbym po "bożemu". Odkopujesz tak jak kolega powiedział na 0.8-1.2m (w zależności od strefy przemarzania dla regionu w których będziesz budował). Potem kolejne 40cm na samą ławę. Zbroisz, wylewasz, izolujesz poziomo, stawiasz ścianę fundamentową z bloczków, izolujesz bloczki dysperbitem, wylewasz wieniec (jeśli jest w projekcie), izolujesz jeszcze raz poziomo. Minusy Twojego rozwiązania: 1. zakładając grunt niespoisty, będzie CI się osypywał i wlejesz przykładowo zamiast 5 kubików, 8 kubików betonu, zaś uzyskanie regularnego kształtu ław będzie trudne 2. nie wiemy jaki masz grunt, i na jakim poziomie masz ustabilizowane zwierciadło wód gruntowych - zależnie od tego być może trzeba by było wybrać grunt spomiędzy ścian fundamentowych i zagęścić, żeby Ci posadzka garażu nie wjechała do środka. Dodatkowo poziom wody oraz ukształtowanie terenu definiuje rodzaj hydroizolacji (lekka, średnia, ciężka). 3. nie widzę wzmianki o izolacji termicznej? Garaż będzie nieogrzewany? 4. wspomniałeś "jeśli wyrównam teren", pamiętaj o zagęszczeniu (znów w zależności od gruntu tym którym chcesz wyrównać teren), patrz punkt 2.
  2. No to odpowiem jak koniec końców zrobilem: Glinę z wewnątrz fundamentów wybrałem do gruntu rodzimego, i zasypałem warstwami piasku po 25 cm (zagęszczając nasypaną warstwę ubijarką płytowa 150tką), aż do żądanej rzędnej wysokościowej (miąższość warstwy piasku ok 1m). Wybraną glinę obrzuciłem wcześniej zaizolowaną ścianę fundamentową (2x dysperbit + eps 120, 10cm + folia kubełkowa). Co do zasypki fundamentów jestem spokojny. Badania sondą dynamiczną dały wynik wskaźnika zagęszczenia na poziomie 0.95+. Grunt, że podłoga mi się nie zapadnie. Mam też nadzieję, że izolacja ze spokojem poradzi sobie z ew wilgocią zbierającą się dookoła budynku. Pożyjemy, zobaczymy Dzięki za opinie!
  3. Witam wszystkich forumowiczów. Jak dotąd byłem wiernym "czytaczem" forum, jednak teraz potrzebuję również zadać pytanie, na które jeszcze tutaj nie znalazłem odpowiedzi. Na wstępię chciałbym podziękować wszystkich co tworzą to forum, zarówno pytającym jak i odpowiadającym. Dzięki Wam tworzy się świetne kompendium wiedzy! Do rzeczy: Mój przekrój gruntu wygląda następująco (badania geotechniczne) 1. 0.0 - 0.5m humus 2. 0.5 - 1.0m glina piaszczysta warstwowana piaskiem IL = 0.11 (po odkrywce, wtrącenia piasku okazały się miejscowe) 3. 1.0 - 1.8m glina piaszczysta IL = 0.20 4. 1.8 - 3.0m glina piaszczysta IL = 0.25 + ustabilizowane zwierciadło wody gruntowej na 2.0m (badania na jesień) Budynek jednorodzinny posadowiony na 1.0m. Fundamenty wykonywane metodą, wykop, zazbrój i zalej betonem (bez szalowań). Izolacja typu średniego. Grunt z wykopów fundamentu to glina piaszczysta. Pytanie: Czy taka glina nadaje się do zasypki fundamentów? Moje obserwacje i podsumowanie rozmów: - KD uważa, że taki grunt jest dobry do zagęszczeń i "na nie jednej budowie sprowadzali taki grunt aby zageszczać". - Wykonawca z oczywistych względów też tak uważa - kilku Geotechników/Geologów u których dopytywałem się o możliwość badania zagęszczenia podsypki uważa, że taka glina jest zagęszczalna, ale trzeba to robić z głową i odpowiednimi narzędziami. Sugerowali raczej wykorzystanie jej jako obsypke fundamentów (dookoła), tak aby grunt rodzimy był taki sam jak obsypka, żeby nie powodować sytuacji w której woda z otoczenia znajduje ujście np w obsypce z pospółki (na chwilę obecną nie mam w planach wykonania drenów). Oczywiście woda opadowa z dachu będzie odprowadzana rynnami do kanalizacji deszczowej. Osobiście od poczatku jestem zdania, że wzruszona glina słabo będzie się zagęszczać i nie osiągnie takiego zagęszczenia jak przy pospółce. Wybrałbym ziemię z pomiędzy fundamentów do gruntu rodzimego i użył pospółki pod chudziaka (miąższość warstwy koło 1m). Przemawia do mnie opinia Geotechników (co do użycia tego samego gruntu do obsypki). Chciałbym poznać Wasze zdanie i opinie. Wspomnę jeszcze, że chce się przyłożyć do fundamentów i zrobić je porządnie tak, aby nie wracać do tematu za kilka lat jak mi podłoga zacznie osiadać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...