Remontuje stary dom, robię nowy tynk i wymieniam okna. W domu mam grube ściany po 60 cm. Nowe okna chce wylicować z murem (energooszczędność). Zastanawiam się czy likwidować węgary. Jakby ktoś nie widział o co chodzi: Chodzi o to że ściany przy oknach są delikatnie rozchylone, tzn. wymiar mierzony przy wewnętrznej części ściany jest mniejszy niż przy samym oknie. Na początku plan był zlikwidować bo: 1) to stare budownictwo 2) teraz nikt tak nie robi a wnętrze ma być raczej nowoczesne. Oprócz jakiegoś elementu ściany z kamienia. Teraz zastanawiam się czy warto je likwidować bo czytałem na jakimś forum... że ktoś jednak to robi w nowym domu.