kciukiem

tak jak obiecałem druga strona. kolego pytanko co do owensa to po prostu wszedłem na stronę gdzie była instrukcja montażu poczytałem zgłębiłem temat potem wydrukowałem i dałem dekarzowi żeby "odświerzył sobie pamięć" no i jak robili to rozmawiałem z szefem ekipy pytałem co po kolei robią i dlaczego tak, on był zadowolony i dumny że może się fachowością podzielić, a ja na bieżąco wiedziałem co się dzieje w temacie i czy jakieś babole nie wyjdą.proponuję zrób podobnie a jak w połowie roboty będziesz zadowolony to też o tym powiedz i że bedziesz go polecał zobaczysz to działa każdy lubi być doceniany a i pod koniec roboty będzie się starał . tu masz linka do instrukcji i informacji technicznych.pozdrawiam http://www.scaladachy.pl/Gonty-bitumiczne/Informacje-techniczne

między płytą osb a wełną zrobiłem szczelinę wentylacyjną i dałem folię paroprzepuszczalną wiem ze to nietypowe rozwiązanie ale tak zrobiłem, gdyby gdzieś się wilgoć nie daj Bóg zebrała to nie będzie w osb" nienasiąkliwą" właziła tylko ją wywentyluje. gdzieś znalazłem takie rozwiązanie ale faktycznie w wiekszości nie widziałem zeby ktoś stosował i stwierdziłem żę takie zabezpieczenie będzie pewne, a jak pisałem robię dach raz w życiu mam nadzieję .

czy monotonny to rzecz gustu natomiast jak widzisz to przeróbka ze starego i nie było innej możliwości wysunięcia połać na tym etapie a te łaty to wzmocnienie płyty osb, z drugiej strony dach jest zrobione trochę inaczej ale jak przyjdzie podbitka nie będzie tego widać a co do bicia za kilka lat to się nie martwię nie widziałeś całej konstrukcji.jak skończą elewację efekt będzie dużo lepszy mogłem tego zdjęcia nie wrzucać . nie każdego stać na nowy dom. ważne że nie oszczędzałem na materiałach ( gont papa podkładowa) w założeniu dom ma być " prosty" to nie osiedle domków jednorodzinnych w nowobogackiej dzielnicy tylko dom na wsi. zrobię w wolnej chwili zdjęcia z drugiej strony ps. a jaki rodzaj gontu by się sprawdził według Ciebie bo ja ten uważam za najlepszy na rynku trochę poczytałem i to nie tylko na forum jak masz jakieś uwagi chętnie poczytam........

i tak to wygląda dekarze skończyli i tak jak któryś z was napisał połóż na dachu coś co ci się nie podoba i patrz na to całe życie to jakaś masakra.a jak widać tu jest oki pomimo płaskiego dachu

hej jestem na forum "nowy" tak czytałem wasze opinie czytałem zanim podjąłem decyzję czym kryć dach a potem pomyślałem że najprawdopodobniej robię to raz i tyle i mam nadzieję że dach mnie przeżyje. Więc nie ma co się zastanawiać blacha czy gont tylko brać to co się najbardziej podoba. a że gonty drożej niż blacha ?? w perspektywie lat różnica w cenie jest znikoma. jeśli nawet dach w goncie wyjdzie tysiaka więcej to w ciągu 20 lat w rozbiciu na miesiące to 4 zł . miesięcznie ja na fajki dziennie 3 razy tyle wydaje. ja kupiłem gonty owensa a że dach trochę wypłaszczony dorzuciłem jeszcze papę podkładową nie jakąś termozgrzewę ale z posypką dedykowaną do tych dontów polecił dekarz i powiedział że tego podkładu używa bardzo często i pod ceramikę też a czasami jak klienci nie mają kasy na całość to bije papę i na następny sezon dachówkę a papa chroni przez ten czas dach.